Wicepremier i szef MSW Bułgarii Cwetan Cwetanow oświadczył w czwartek, że stanowisko Finlandii i Holandii, które sprzeciwiły się wejściu do strefy Schengen Rumunii i Bułgarii, jest "pozbawione argumentów prawnych", gdyż kraje te spełniły kryteria członkostwa.

W wywiadzie dla radia publicznego z Brukseli Cwetanow podkreślił, że podczas czwartkowej dyskusji na ten temat na posiedzeniu unijnych ministrów spraw wewnętrznych "izolacja Finlandii i Holandii była oczywista".

Zdaniem Cwetanowa przedstawiciele obu tych państw "nie mieli sensownego wyjaśnienia powodów, dla których trzeba odłożyć bułgarskie i rumuńskie członkostwo, i tego, co zamierzają robić z tą sprawą dalej". "Stanowisko Holandii i Finlandii było pozbawione argumentów prawnych" - podkreślił i dodał, że Bułgaria spełniła kryteria techniczne członkostwa jeszcze w marcu bieżącego roku.

Cwetanow powiedział, że nie należy spodziewać się bułgarskich "kontrposunięć" po czwartkowym posiedzeniu.

"Powinniśmy dalej pracować uparcie i uczciwie z państwami-członkami Schengen. Tylko tak możemy spodziewać się sukcesu"

W minionym tygodniu szef dyplomacji Nikołaj Mładenow uprzedził, że jeżeli kandydatura Bułgarii zostanie odrzucona, jako członek UE "przeanalizuje (ona) swoje poparcie dla reform przestrzeni Schengen". "W najbliższych dniach spróbujemy przekonać przedstawicieli parlamentów Holandii i Finlandii, że podejmowane w Bułgarii działania gwarantują bezpieczeństwo schengeńskich granic i systemu informacyjnego Schengen" - oświadczył.

Kandydat lewicy na prezydenta, europoseł i były szef dyplomacji Iwajło Kałfin podkreślił, że "nie należy stwarzać nastawienia przeciw obu państwom, które nie mają zaufania do Bułgarii, lecz próbować przekonać je, że nie mają racji". Jednocześnie ocenił czwartkową decyzję jako "wyjątkowo nieprzyjemną, dlatego że według partnerów Bułgarii w kraju szerzą się korupcja i przestępczość".

Według przedstawiciela rządzącej partii GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii) w PE Andreja Kowaczewa "Bułgaria zrobiła absolutnie wszystko, co od niej zależało, spełniła wszystkie kryteria techniczne" i "nadal pracuje nad umocnieniem granic". "Powinniśmy dalej pracować uparcie i uczciwie z państwami-członkami Schengen. Tylko tak możemy spodziewać się sukcesu" - dodał.