Rząd Pedro Passosa Coelho przygotowuje nowe, niższe taryfy opłat za energię elektryczną i gaz dla najbiedniejszych Portugalczyków. Najubożsi zapłacą też mniej za transport publiczny i paliwo, poinformowały w środę portugalskie media.

Według szacunków ministerstwa gospodarki tzw. taryfa socjalna za energię elektryczną i gaz obejmie około 850 tys. rodzin. Resort nie określił jeszcze, jak duże będą obniżki. "We wrześniu sprecyzujemy wysokość nowych opłat" - zapowiedział minister gospodarki Alvaro Santos Pereira.

Nowa taryfa socjalna ma złagodzić skutki ostatnich podwyżek energii oraz wzrostu podatku VAT na elektryczność i gaz ziemny, który do końca tego roku zwiększy się z 6 proc. do 23 proc. W lipcu br. gaz ziemny zdrożał w Portugalii o 3,9 proc.

Zgodnie z planami rządu, od jesieni najubożsi Portugalczycy będą też mniej płacić za przejazdy środkami transportu publicznego oraz za paliwo na stacjach benzynowych. Wysokość tych zniżek ma zostać określona w ciągu najbliższych czterech tygodni.

W ocenie lizbońskiego dziennika "I", nowe taryfy socjalne za energię i transport są "odpowiedzią rządu na protesty społeczne przeciwko podwyżkom cen biletów za przejazdy środkami komunikacji publicznej".

W poniedziałek Komitet Strajkowy Pasażerów Komunikacji Publicznej i związki zawodowe zorganizowały na terenie Portugalii kilka akcji protestacyjnych przeciwko wprowadzonym 1 sierpnia podwyżkom cen biletów. W Lizbonie i Porto przejazdy komunikacją miejską zdrożały o 15 proc., a na liniach kolei podmiejskich o 22 proc. Dodatkowo, państwowa spółka kolejowych przewozów pasażerskich CP podwyższyła ceny biletów na liniach dalekobieżnych o 25 proc.

Centroprawicowy rząd uzasadnia podwyżki koniecznością dostosowania się do wymogów umowy, na podstawie której Portugalia otrzymała 78 mld euro pożyczki z MFW i UE.