Anders Behring Breivik na krótko przed piątkowymi zamachami w Norwegii kontaktował się z portugalskimi ekstremistami, ujawnił w czwartek dziennik "Jornal de Noticias".

Jak dowiedziała się gazeta, portugalskiej policji udało się już ustalić tożsamość osób, które otrzymały od Breivika wiadomości na krótko przed zamachami w Oslo i na wyspie Utoya. Terrorysta miał się z nimi komunikować za pośrednictwem poczty internetowej.

Według "Jornal de Noticias", policji w Lizbonie udało się już zidentyfikować 13 osób, do których norweski terrorysta wysyłał e-maile.

"Ustalono także zawartość maili wysyłanych przez Breivika. Zawierały one m.in. jego 1500-stronicowy manifest. Obecnie trwają analiza treści wiadomości wysłanych do Norwega z Portugalii oraz określanie relacji między Breivikiem a adresatami jego korespondencji" - poinformował "Jornal de Noticias".

Zawartość wysłanych do Portugalii maili Breivika może zostać ujawniona

Według mediów, zawartość wysłanych do Portugalii maili Breivika może zostać ujawniona przez przedstawicieli portugalskiej policji już w czwartek w Brukseli podczas zwołanego przez polską prezydencję spotkania ekspertów UE ds. walki z terroryzmem.

Anders Behring Breivik, który 22 lipca zabił w Norwegii 76 osób, planował także zamachy na terytorium Portugalii. Ich celem mieli być czołowi politycy tego kraju, a także rafinerie w Porto i Sines oraz szkoleniowy reaktor atomowy w Bobadeli.

W swoim manifeście norweski terrorysta uznawał Portugalię za kraj potencjalnie "niebezpieczny" z uwagi na "5-7 proc. ludności muzułmańskiej".