W planie działań polskiej prezydencji brakuje tematyki antydyskryminacyjnej - uważa Koalicja na Rzecz Równych Szans. Temat równości jest jak najbardziej obecny w programie polskiej prezydencji - mówi rzecznik prezydencji Konrad Niklewicz.

Rzecznik prezydencji Konrad Niklewicz podkreślił w rozmowie z PAP, że temat równości "jak najbardziej jest obecny w programie polskiej prezydencji - w tej części, która będzie realizowana przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej". Zaznaczył, że tematyka dotycząca dyskryminacji ze względu na orientację seksualną czy wyznanie "nie jest obecna na agendzie Unii Europejskiej".

Podkreślił także, że Polska podczas prezydencji będzie starać się kontynuować prace legislacyjne i szukać porozumienia dla wszystkich aktów prawnych, nad którymi obecnie trwają prace legislacyjne w ramach instytucji unijnych.

Przedstawiciele Koalicji na Rzecz Równych Szans, która skupia ponad 40 organizacji pozarządowych i związków zawodowych działających na rzecz przeciwdziałania dyskryminacji, we wtorek na konferencji prasowej przedstawili treść listu do premiera Donalda Tuska.

"Analizując dokładnie plan działań polskiej prezydencji oraz priorytety, które będą przyświecały kierowanemu przez Pana Premiera rządowi, z zaskoczeniem zauważamy brak jasno zaakcentowanych kwestii dotyczących przeciwdziałania dyskryminacji z takich powodów jak płeć, rasa i pochodzenie etniczne, wiek, niepełnosprawności, religia i przekonania czy też orientacja seksualna" - podkreślono w liście.

Krzysztof Śmiszek z Kampanii Przeciwko Homofobii zaznaczył, że od 2008 roku UE pracuje nad projektem dyrektywy antydyskryminacyjnej, która wprowadza zakaz dyskryminacji z powodu wieku, orientacji seksualnej, niepełnosprawności oraz religii i wyznania w obszarach życia takich jak dostęp do usług, dóbr, edukacja, opieka zdrowotna i zabezpieczenie społeczne.

"Oczekujemy, że Polska, polski rząd, zakończy prace nad projektem tej dyrektywy" - zaznaczył. Dodał, że polskie prawo chroni mniejszości w obszarze regulowanym przez Kodeks pracy, natomiast w pozostałych ochrona ta jest niewystarczająca. "Dlatego wprowadzanie europejskiej dyrektywy antydyskryminacyjnej, która wówczas obowiązywałaby także w Polsce, ma tak duże znaczenie" - podkreślił.

Koalicja zwróciła się także do premiera o zintensyfikowanie prac nad przygotowaniem Europejskiego Szczytu Równości, który ma odbyć się w listopadzie w Poznaniu. "Na to spotkanie przyjeżdżają wszyscy ministrowie ds. równości, największe organizacje pozarządowe, związki zawodowe, pracodawcy, by razem przy wspólnym stole konsultować i dyskutować to, co jest najważniejsze z punktu widzenie równościowego w Unii Europejskiej" - zaznaczył Śmiszek.

W liście Koalicja zaznacza, że nie jest jeszcze znany szczegółowy program szczytu i priorytetów, które będą dyskutowane podczas spotkania. "Odczuwamy bardzo dotkliwy brak komunikacji z rządem na ten temat. Mamy też takie przeświadczenie, że rząd nie do końca ma pomysł, jak polityka równościowa ma się znaleźć na agendzie naszej prezydencji" - zaznaczył Śmiszek.

Podkreślił, że wobec tego polskie organizacje pozarządowe rozważają zorganizowanie alternatywnego szczytu równości "po to, by pokazać, że Polska nie wywiązuje się ze swoich obowiązków" - dodał.

W piśmie do Tuska Koalicja zaznacza także, że jednym z wiodących tematów podczas polskiej prezydencji powinna być równość w czasach kryzysu ekonomicznego, gdyż dotyka on w szczególności grup narażonych na dyskryminację: kobiety, osoby niepełnosprawne, mniejszości rasowe i etniczne, migrantów, osoby starsze.

Koalicja chce także, by podczas polskiej prezydencji monitoringiem objęto przyjęte niedawno długofalowe unijne strategie na rzecz równości płci i na rzecz osób niepełnosprawnych, a także, by kontynuowano prace nad projektem dyrektywy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet.

Niklewicz - powołując się na informacje z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej - powiedział, że na 30 spotkań organizowanych w ramach prezydencji przez to ministerstwo, osiem spotkań będzie poświęcona polityce równościowej. "To będą spotkania na różnym szczeblu - zarówno eksperckim, dyrektorskim, jak i szczeblu ministerialnym" - zaznaczył. Przypomniał też, że w Warszawie w połowie września będzie organizowany Europejski Kongres Kobiet, podczas którego tematyka równościowa będzie jednym z najważniejszych tematów.

"Stawianie polskiej prezydencji zarzutu, że nie podnosi tematu równości jest nietrafiony. Jak najbardziej tematyka równości, tworzenia równych szans dla kobiet, osób starszych, osób wykluczonych ze względu na ubóstwo jest podejmowana przez polską prezydencję, jest zapisana w programie polskiej prezydencji".

Pytany przez PAP o kwestie dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, wyznanie, zaznaczył, że "ta tematyka nie jest obecna na agendzie Unii Europejskiej". "Rada Unii Europejskiej tą tematyką się nie zajmuje - zajmuje się natomiast tematyką nierówności ze względu na płeć, ze względu na wiek, wykształcenie, ze względu na wykluczenie socjalne związane z ubóstwem. To jest tematyka prac Rady Unii Europejskiej. Nierówności potencjalne, faktyczne ze względu na upodobania, preferencje seksualne nie leżą w tematyce, którą zajmuje się Rada Unii Europejskiej" - dodał.

Także pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Elżbieta Radziszewska i uważa, że tematyka antydyskryminacyjna zajmuje ważne miejsce wśród priorytetów polskiej prezydencji i zarzuty Koalicji uznała za nieprawdziwe. W rozmowie z PAP podkreśliła, że kwestie te były ustalane z Komisją Europejską i zyskały jej akceptację.

"Na listopad zaplanowano szczyt równości w Poznaniu, gdzie w gronie 27 państw będziemy dyskutować o dyskryminacji i polityce równościowej, nie tylko na szczeblu krajowym, ale także regionalnym, w każdym aspekcie. Także w listopadzie polski rząd w porozumieniu w KE organizuje w Brukseli Platformę Romską" - mówiła Radziszewska.

Zapowiedziała, że w dniach 1-2 sierpnia odbędzie się spotkanie w Auschwitz dla upamiętnienia zagłady Romów i Sinti. Zwróciła uwagę, że wiele działań związanych m.in. z wyrównywaniem szans kobiet i mężczyzn na rynku pracy, godzeniem ról i wyrównywaniem płac organizowanych jest przez MPiPS, np. tydzień przedsiębiorczości kobiet, nieformalne spotkanie ministrów i konferencja ekspercka na temat godzenia ról zawodowych i rodzinnych. "Kwestie te będą także poruszane podczas forum gospodarczego w Krynicy. Rząd dofinansowuje również cześć paneli III Europejskiego Kongresu Kobiet" - dodała.

Zarzuty Koalicji uznała za przejaw absolutnego braku dobrej woli i zainteresowania tym, co rząd będzie robił.

Podkreśliła również, że strona polska cały czas pracuje nad dyrektywą antydyskryminacyjną. Przyznała, że prace są blokowane, ale przez inne państwa. Wyraziła nadzieję, ze podczas polskiej prezydencji uda się skończyć prace nad artykułami dotyczącymi dyskryminacji ze względu na wiek i niepełnosprawność, a kolejne prezydencje będą kontynuować prace.