Marzysz o przeżyciu starości z własnym kucharzem, ogrodnikiem i leżakowaniu przy basenie w doborowym towarzystwie? Amerykańskie emerytki znalazły sposób na to, jak uniknąć dwóch najważniejszych problemów w życiu seniorów – samotności i niskiego poziomu życia.
Wcieliły w życie ideę popularnego w latach 80. serialu „Golden Girls” i naśladując główne bohaterki tasiemca – coraz częściej decydują się na wspólne mieszkanie. Plus sprzedaż własnego domu. Dzięki temu mają nie tylko towarzystwo, lecz i niższe koszty utrzymania. Za zaoszczędzone pieniądze mogą sobie pozwolić na wysoki poziom życia nawet na emeryturze.
W 2010 roku z takiego stylu życia skorzystało ok. 480 tys. osób. Jak podaje Reuters, obecnie w USA istnieje około 130 tys. „złotych komun”. Aż 85 proc. spośród osób decydujących się na wspólne mieszkanie to kobiety. Taka różnica wynika z faktu, że amerykańscy mężczyźni żyją o pięć lat krócej.
nd