Media europejskie piszą o znaczeniu rozmów prezydenta USA Baracka Obamy w Warszawie dla zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski. Odnotowują przy tym niechętny stosunek Rosji do polskich planów eksploatacji gazu łupkowego.

Polskie projekty eksploatacji gazu łupkowego, które "znajdą się wśród najważniejszych priorytetów polskiej prezydencji w Unii Europejskiej" - podkreśla AFP - były jednym z tematów sobotnich rozmów prezydenta Baracka Obamy z premierem Donaldem Tuskiem.

"Polska - czytamy w depeszy francuskiej agencji z Warszawy - ma znaczne rezerwy gazu łupkowego, zaś amerykański gigant ExxonMobil przystępuje do ich eksploatacji, przy czym Stany Zjednoczone przodują w eksploatacji tego typu niekonwencjonalnego gazu".

Hiszpańska agencja EFE cytuje Donalda Tuska, który po spotkaniu z prezydentem USA "podkreślił znaczenie współpracy obu krajów w dziedzinie energetyki, zwłaszcza w eksploatacji polskiego gazu łupkowego".

Polskie złoża - dodaje EFE - są największe w Europie, ale ich eksploatacja "budzi obawy niektórych krajów, takich jak Francja, która widzi w tym przedsięwzięciu zagrożenie dla środowiska".

Obawy Rosji

Wielki hiszpański dziennik "El Pais" wskazywał w związku z wizytą prezydenta USA w Warszawie na obawy Rosji, która "uważa polski projekt (eksploatacji gazu łupkowego) za przeszkodę dla jej hegemonii energetycznej".

Dziennik podkreślał jeszcze przed rozmowami prezydenta USA z premierem rządu polskiego, że "Polacy są żywotnie zainteresowani amerykańskimi inwestycjami w eksploatację polskich złóż gazu łupkowego, największych w Europie".

"Obama - dodawał - będzie się starał robić dobrą minę, aby nie prowokować reakcji Rosji".

W depeszy nadanej z Warszawy już po zakończeniu spotkania Obama-Tusk, agencja EFE relacjonowała: "Bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z priorytetów Polski, kraju, który zależy od importu gazu i ropy rosyjskiej. Wobec powyższego, jak podkreślił Tusk, "z oczywistych przyczyn" gaz łupkowy i energia nuklearne były wśród głównych tematów rozmów obu polityków.