Istnieją przepisy prawne, które regulują kwestie nadawania imion dzieciom. Zgodnie z prawem o aktach stanu cywilnego rodzice nie mogą nadawać dzieciom więcej niż dwóch imion. Co więcej nie mogą być to imiona obraźliwe, ośmieszające, nieprzyzwoite, w formie zdrobniałej, jak również takie, które nie pozwalają odróżnić płci dziecka. Możliwe jest nadawanie imion w języku obcym, ale muszą one zachować polską ortografię. Jeżeli rodzice nie dostosują się do tych wymogów, urząd stanu cywilnego może odmówić im przyjęcia oświadczenia o wyborze imienia.
Rada Języka Polskiego na straży zdrowego rozsądku
Na oficjalnej stronie Rady Języka Polskiego można przeczytać „Zalecenia dla urzędów stanu cywilnego dotyczące nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa polskiego i narodowości polskiej”. Tam też znajdują się wskazówki, którymi powinni kierować się opiekunowie przy nadawaniu imion dla swoich pociech.
Na stronie RJN można przeczytać również przykładowe listy, w których rodzice pytają, czy dane imię może być odpowiednie dla dziecka. Tak było w przypadku imion takich jak: Karmel, Dąb, Abghati czy Aila.
Można uzyskać zgodę na egzotyczne imię, ale pod warunkiem, że rodzice wykażą szczególny związek z danym kręgiem kulturowym. Tak było w przypadku pary, która chciała nazwać córkę Dewi (żeńskie imię hinduskie). RJN wyraził na to zgodę, gdyż rodzice byli związani kulturowo i towarzysko z kulturą Indii.
Niektórzy rodzice chcieli nazwać dzieci tak, aby ich imiona odpowiadały ich pasjom, np. Pele (przydomek brazylijskiego piłkarza) czy Aramis (bohater „Trzech muszkieterów” Aleksandra Dumas). Jeden z rodziców chciał nazwać swoją córkę Legia, ale RJN również na to imię nie wyraził zgody.
- „Rozumiem, że rodzice (ojciec?) dziecka chcieliby w ten sposób uczcić klub sportowy (bo chyba nie Legię Cudzoziemską?), jednakże nie biorą pod uwagę tego, że mogą przysporzyć dziecku wielu kłopotów w ciągu całego dzieciństwa i w życiu dorosłym; dziewczynka byłaby niewątpliwie narażona na liczne docinki i żarty rówieśników” – napisał prof. Andrzej Markowski, przewodniczący Rady Języka Polskiego, w odpowiedzi na list rodzica.
Warto przytoczyć jeszcze kilka imion, które usiłowali nadać rodzice swoim pociechom:
- żeńskie: Attika, Bettika, Franka, Mercedes, Hassiba, Weneda, Mikołajka, Setsuna, Vesna,
- męskie: Arnoud, Druzjan, Kris, Neo, Ozzy, Viggo, Jaksa, Tworzyrod, Dąb, Opieniek.