Bronisław Komorowski będzie reprezentował państwo polskie na beatyfikacji Jana Pawła II wraz z marszałkami Sejmu i Senatu, w obecności byłych prezydentów oraz osób blisko związanych z papieżem - powiedziała PAP w środę szefowa Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek.



Marszałkowie Sejmu i Senatu: Grzegorz Schetyna oraz Bogdan Borusewicz nie udadzą się jednak do Rzymu wspólnie z prezydentem.

W podróży do Watykanu Bronisławowi Komorowskiemu towarzyszyć będą - oprócz ministrów w Kancelarii i innych współpracowników - byli prezydenci: Lech Wałęsa oraz Aleksander Kwaśniewski.

W delegacji prezydenckiej będą też osoby blisko związane z Janem Pawłem II, w tym m.in. Józef Mucha (dawny kierowca Karola Wojtyły) oraz poeta, pisarz i przyjaciel papieża Marek Skwarnicki.

Na początku marca generał Wojciech Jaruzelski poinformował PAP, że nie pojedzie do Rzymu na uroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II. Tłumaczył, że jedną z przyczyn jego rezygnacji z wyjazdu jest stan zdrowia. Wcześniej prezydencki minister Sławomir Nowak informował, że prezydent udając się na beatyfikację, zaprosi na pokład samolotu byłych prezydentów, wybranych w wyborach powszechnych (czyli Wałęsę i Kwaśniewskiego, ale nie Jaruzelskiego) oraz byłych premierów.

Później minister mówił, że Bronisław Komorowski jeszcze raz zastanowi się nad składem prezydenckiej delegacji na majowe uroczystości beatyfikacyjne w Watykanie.

Pojawiły się wtedy krytyczne komentarze niektórych polityków lewicy w sprawie niezaproszenia gen. Jaruzelskiego. Przedstawiciele prawej strony sceny politycznej mówili zaś, że nie można zapraszać na beatyfikację Jaruzelskiego, sądzonego za stan wojenny z 1981 r. i masakrę robotników Wybrzeża w 1970 r.

Szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski mówił wtedy, że prezydent osobiście zdecyduje kogo zaprosi do wspólnej podróży do Watykanu.

Bronisław Komorowski uda się do Rzymu w przeddzień beatyfikacji, czyli w sobotę 30 kwietnia. Spotka się tam z prezydentem Włoch Giorgio Napolitano. 1 maja będzie uczestniczył w uroczystościach beatyfikacyjnych; następnego dnia zostanie przyjęty na prywatnej audiencji przez Benedykta XVI.

W wywiadzie dla PAP prezydent poinformował, że na beatyfikację wybiera się z żoną Anną i być może z którymś ze swoich dzieci. "Bardzo bym chciał, żebyśmy uczestniczyli rodzinnie w tym wydarzeniu" - powiedział. Podkreślił też, że beatyfikacja Jana Pawła II to "spełnienie polskich marzeń, marzeń nas wszystkich o szybkim wyniesieniu Jana Pawła II na ołtarze (...), to też realizacja marzenia zbudowania trwałej pamięci o tym Wielkim Papieżu, a także wielkim synu polskiej ziemi".