Egipska prokuratura nakazała w czwartek zatrzymanie byłego ministra energetyki Sameha Fahmy'ego i dwóch z jego poprzedników, by przesłuchać ich w sprawie badanego obecnie przez władze kontraktu gazowego z Izraelem - poinformowała państwowa telewizja.

40 procent zużywanego w Izraelu gazu ziemnego dostarcza Egipt w ramach umowy, zawartej po porozumieniu pokojowym z 1979 roku. Egipskie ugrupowania opozycyjne od dawna uskarżały się, że Izraelczycy kupują gaz po preferencyjnych cenach.