Libijskie władze wypuściły troje holenderskich żołnierzy piechoty morskiej przetrzymywanych od początku marca. Dwóch mężczyzn i kobieta przybyli w piątek rano na pokładzie greckiego samolotu wojskowego do Aten - poinformowało holenderskie MSZ.

Jak pisze agencja dpa Holendrzy mają się dobrze. Na początku lutego grupa próbowała ewakuować śmigłowcem dwóch Europejczyków z okolic libijskiego portu Syrta. Zostali wówczas schwytani przez żołnierzy wiernych Muammarowi Kadafiemu.

Władze w Trypolisie przekazały ich w czwartek wieczorem greckim oficerom. Według greckiej agencji ANA grupę przywitali w Atenach holenderscy dyplomaci. Żołnierze mają wkrótce wrócić do kraju.

Akcję przekazania pojmanych żołnierzy zorganizował grecki wiceminister spraw zagranicznych

Akcję przekazania pojmanych żołnierzy zorganizował grecki wiceminister spraw zagranicznych Dimitris Dollis, który był również na pokładzie samolotu, którym ich ewakuowano. Dotychczas Grecja utrzymywała dobre relacje z Libią.

Jak przypomina agencja dpa greckie promy w ostatnich tygodniach ewakuowały z Libii ponad 25 tys. obcokrajowców.