Polska i Niemcy przyjmą 21 czerwca wspólną deklarację, podsumowującą minione 20 lat współpracy, a także listę konkretnych wspólnych przedsięwzięć na nadchodzące lata - poinformowała w czwartek wiceminister spraw zagranicznych Niemiec Cornelia Pieper.

Rządy obu państw spotkają się w czerwcu w Warszawie na wspólnym posiedzeniu w związku z 20. rocznicą podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 17 czerwca 1991 r.

Według Pieper planowana lista wspólnych projektów dwustronnych i europejskich, przygotowana przez poszczególne resorty, to "nowa jakość w stosunkach polsko-niemieckich". "Taką wspólną agendę od dawna mają Francja i Niemcy. (...) Pokazujemy, że cel niemieckiego rządu, by stosunkom z Polską nadać taką samą rangę, jaką ma współpraca z Francją, jest realizowany" - powiedziała Pieper na konferencji prasowej w Berlinie.

W związku z jubileuszem traktatu z 1991 r. w najbliższych miesiącach odbędzie się wiele polsko-niemieckich imprez, w tym Forum Polsko-Niemieckie, planowane na 14 kwietnia w Berlinie, Dni Niemieckie w Polsce od 6 maja do 17 czerwca oraz wrześniowa wystawa z okazji tysiąclecia sąsiedztwa polsko-niemieckiego.

Także na 17 czerwca przygotowywana jest wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego w Berlinie.

Pieper, która pełni funkcję koordynatora niemieckiego MSZ, poinformowała też, że zwróciła się do ministrów kultury niemieckich krajów związkowych o większe wsparcie dla nauczania języka polskiego w szkołach w Niemczech.

"Czujemy, że mamy trochę do nadrobienia, jeśli chodzi o nauczanie polskiego w Niemczech - przyznała wiceminister. - Mam nadzieję, że ministrowie kultury poprą nas w tej sprawie".

Organizacje niemieckiej Polonii od dawna apelują do władz Niemiec o większe wsparcie nauczania języka polskiego jako ojczystego. Wskazują przy tym, że mniejszość niemiecka w Polsce otrzymuje od polskich władz nieporównanie większe wsparcie, w tym na naukę języka niemieckiego jako mowy ojczystej.

Polonia zarzuca niemieckim władzom, że przyzwalając na taka asymetrię, nie wywiązują się z części zobowiązań, zapisanych w Traktacie o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.

Dlatego podczas niedawnych rozmów polsko-niemieckiego okrągłego stołu, poświęconych problemom Polaków w Niemczech oraz mniejszości niemieckiej w Polsce, zaproponowano m.in., by Niemcy opracowały strategię oświatową dotyczącą nauki języka polskiego.

Pieper powiedziała w czwartek, że popiera tę propozycję okrągłego stołu. Wskazała, że oświata jest w Niemczech domeną przede wszystkim władz 16 krajów związkowych, a nie rządu federalnego. Dlatego też spotkała się ona w czwartek z obradującą w Berlinie konferencją ministrów kultury landów, by poruszyć z nimi sprawę wsparcia dla nauki polskiego w szkołach.

Według Pieper jej apel spotkał się już z pozytywną reakcją przedstawicieli niektórych landów.

Wiceminister dodała, że zwróci się także do władz wszystkich niemieckich landów o ustanowienie pełnomocników, zajmujących się kontaktami z Polonią. To także jedna z propozycji polsko-niemieckiego okrągłego stołu. Według Pieper powołanie takich pełnomocników miałoby tym większy sens, że prawdopodobnie po otwarciu niemieckiego rynku pracy 1 maja liczba Polaków w Niemczech jeszcze się zwiększy.

Także polski ambasador w Berlinie Marek Prawda wyraził przekonanie, że jeszcze przed czerwcowymi obchodami jubileuszu traktatu z 1991 r. uda się uzgodnić rozwiązania, które sprawią, że traktat ten będzie wypełniany lepiej. "Oczekujemy tu więcej elastyczności po stronie niemieckiej" - dodał Prawda.