Szef parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz (PiS) uważa, że szef MSWiA Jerzy Miller dokonuje "bezprawnych, brutalnych nacisków" na komisję techniczną badającą przebieg katastrofy, kierowaną przez płk. Mirosława Grochowskiego.

Grochowski jest wiceprzewodniczącym polskiej komisji badającej przyczyny katastrofy Tu-154M.

"Przewodniczący komisji państwowej - wyznaczonej przez premiera Donalda Tuska - minister Jerzy Miller dokonuje bezprawnych, brutalnych nacisków na komisję techniczną, kierowaną przez płk. Mirosława Grochowskiego, a badającą z polskiej strony dramat i przebieg katastrofy smoleńskiej" - powiedział Macierewicz w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie.

Jego zdaniem Miller chce zmienić ustalenia polskiej komisji, po to, aby je dostosować do tez politycznych Platformy Obywatelskiej. Macierewicz przytoczył wypowiedź Millera, który powiedział, że lot Tu-154M do Smoleńska był lotem cywilnym. "To stwierdzenie absolutnie sprzeczne z ustaleniami polskiej komisji technicznej kierowanej przez płk. Mirosława Grochowskiego, które to ustalenie (w formie polskich uwag do raportu MAK - PAP) zostało zawarte w oficjalnym dokumencie Rzeczypospolitej Polskiej, przesłanym do MAK" - zaznaczył poseł PiS. Jak dodał, według tych uwag, jednoznacznie można ocenić, że lot Tu-154M do Smoleńska był lotem wojskowym.

"Zarówno strona rosyjska w trakcie lotu, jak i polska komisja, kierowana przez płk. Mirosława Grochowskiego stwierdzili jednoznacznie, że to był lot wojskowy. Obecnie minister Miller używa mediów do próby zmiany tych ustaleń, zmiany powodowanej intencjami politycznymi, a nie ustaleniami przez fachowców. To jest zupełnie niebywałe zjawisko, nie mające precedensu w badaniu wypadków lotniczych i absolutnie godne potępienia" - podkreślił Macierewicz.

Jego zdaniem, minister Miller próbuje też naciskać na komisję techniczną w kolejnej sprawie - decyzji podejmowanych przez pilotów w trakcie lotu, i "próbuje obarczyć prezydenta Lecha Kaczyńskiego za jakoby brak decyzji o lądowaniu".

"Na skutek nacisków politycznych Platformy Obywatelskiej, minister Miller próbuje politycznie wymusić zmianę jednoznacznych ustaleń" - podkreślił.

Zdaniem Macierewicza, Miller - jako szef MSWiA nadzorujący BOR - jest odpowiedzialny za to, że nie zostało sprawdzone lotnisko Siewiernyj w Smoleńsku.