PO złoży w przyszłym tygodniu wnioski do komisji etyki o ukaranie polityków PiS - Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza, Beaty Kempy i Krzysztofa Sońty - za - obraźliwe zdaniem PO - wypowiedzi pod adresem polskich władz dot. katastrofy smoleńskiej.

Wnioski mają zostać złożone w poniedziałek - poinformował PAP Andrzej Halicki (PO). "Te wypowiedzi naruszają dobra osobiste, ale też naruszają godność Sejmu. Regulaminu sejmowego nie można łamać nawet w ostrej debacie. Można mieć różne poglądy, ale nie można sobie pozwolić na insynuacje, na określenia sugerujące działalność niezgodną z interesem narodowym. Trzeba położyć kres tego rodzaju wystąpieniom" - zaznaczył Halicki.

W porannej audycji "7 Dzień Tygodnia" w Radiu Zet poseł PO mówił, że oskarżenia, które ze strony posłów PiS padały podczas środowej debaty "nie mogą być powtarzane bezkarnie".

"To, co mówił Jarosław Kaczyński, tu chcę powiedzieć bardzo mocno, oskarżał rząd, oskarżał PO, powiedział o nas, że jesteśmy winni śmierci prawie stu osób, powiedział o partii zewnętrznej, a więc takiej partii, która jest finansowana z zewnątrz, przeciwko własnemu państwu, proszę to udowodnić" - zaznaczył polityk PO w radiowej audycji. Podkreślił, że także Sońta obrażał marszałka Sejmu Grzegorza Schetynę i wysyłał go do psychiatry, a Macierewicz mówił o zaprzańcach.

"To wy jesteście zaprzańcami, bo wy się wypieracie polskich instytucji, polskiego państwa, polskich obywateli, mówiąc o braku suwerenności, utracie wolności, o formacjach, które są finansowane z zewnątrz po to, żeby były działały wbrew narodowi. Kodeks będzie miał zastosowanie w tej sprawie. Nie pozwolimy na to, żebyście obrażali Polaków i obrażali Polskę" - powiedział Halicki.

Wniosek o ukaranie Kaczyńskiego za..."gra, która kosztowała życie ok. 100 osób"

PO chce wnioskować o ukaranie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego m.in. za sformułowanie, że "sianie nienawiści przez PO jest cynizmem i grą, która kosztowała życie ok. 100 osób".

Macierewicza za "zaprzaństwo"

PO chce ukarania Antoniego Macierewicza m.in. za słowa "Nie było w dziejach państwa polskiego takiego zaprzaństwa" - tak Macierewicz skomentował w tym tygodniu działania polskich władz ws. wyjaśniania katastrofy smoleńskiej podczas posiedzenia połączonych komisji obrony narodowej, sprawiedliwości oraz infrastruktury.

Sońtę za "psychiatrę"

"Niech pan skorzysta z porady ministra Bogdana Kicha według jego wcześniejszej profesji (jest psychiatrą - PAP) - poradził wicemarszałkowi Sejmu Stefanowi Niesiołowski Krzysztof Sońta z PiS, gdy Niesiołowski dokładnie po minucie wyłączał posłom mikrofon podczas zadawania pytań.

Kempę za "na jakim kursie i na jakiej ścieżce"

Z kolei Beata Kempa (w tej samej debacie) pytała m.in. premiera Donalda Tuska, czy wie "na jakiej jest ścieżce i na jakim kursie", a także "kto go naprowadza i z jakiej wieży". PO nie wyklucza, że zdecyduje się wnioskować o ukaranie również innych posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Wnioski mają zostać złożone w poniedziałek - poinformował PAP Andrzej Halicki (PO). "Te wypowiedzi naruszają dobra osobiste, ale też naruszają godność Sejmu. Regulaminu sejmowego nie można łamać nawet w ostrej debacie. Można miec różne poglądy, ale nie można sobie pozwolić na insynuacje, na określenia sugerujące działalność niezgodną z interesem narodowym. Trzeba położyć kres tego rodzaju wystąpieniom" - zaznaczył Halicki.