Na świecie działa ich ponad 600, w Polsce 64. Mowa o chatbotach (chatterbot), czyli wirtualnych asystentach.
Ich zadanie polega na witaniu klientów na stronach internetowych firm i urzędów, udzielaniu odpowiedzi na podstawowe pytania, a także proponowaniu produktów i usług.
Według danych zebranych przez serwis internetowy Chatbots.org Polska znajduje się na czwartym miejscu na świecie pod względem wykorzystania wirtualnych doradców na stronach WWW. Korzystają z nich m.in. banki (ING, Getin Bank, Invest-Bank), operatorzy (TP, LOT), a także ZUS i urzędy publiczne. Chętnych jest coraz więcej.
– Ten rynek rośnie w tempie 50 proc. rocznie, a jego wartość szacować można dziś na 3 mln zł – mówi „DGP” Maciej Stanusch, prezes Stanusch Technologies, jednego z kilkudziesięciu dostawców chatbotów.