Rząd wraca do pomysłu ograniczenia zatrudnienia w administracji publicznej. Ma to zagwarantować jedna z kilkudziesięciu ustaw, którymi jesienią zajmie się Sejm.

"Do tej pory było zalecenie, żeby ograniczać zatrudnienie w administracji publicznej, ale spotykało się ono z dużym oporem. Stąd pomysł, żeby wprowadzić to ustawą" - mówi wiceszef klubu PO Sławomir Rybicki, członek parlamentarno-rządowego zespołu, który przygotowuje jesienną ofensywę ustawową ekipy Donalda Tuska - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".

Pomysł ustawy ograniczającej o 10 proc. liczbę etatów w urzędach i agencjach rządowych był rozważane kilka miesięcy temu.