Szczepkowska została wybrana na stanowisko prezesa Związku na początku kwietnia. Zapowiedziała wówczas, że chciałaby otrzymywać za swoją pracę wynagrodzenie, pomimo tego, że poprzedni prezesi - zgodnie z zapisem w statucie związku - nie otrzymywali honorarium.
Aktorka wysłała w tej sprawie pismo do ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, który miał zdecydować czy może wypłacać jej honorarium. Jak powiedziała PAP Szczepkowska, "minister odmówił argumentując, że w przepisach dotyczących stowarzyszeń nie ma odpowiedniego zapisu".
Pytana przez PAP czy otrzymuje jakiekolwiek honorarium jako prezes ZASP, Szczepkowska potwierdziła. "To jest forma stypendium, które ufundował mi ZASP" - powiedziała. Jak dodała, obojętna jest dla niej "forma wypłacania wynagrodzenia" za pracę, najważniejsze, że je otrzymuje. "To jest naprawdę ciężka praca, od rana do wieczora" - podkreśliła Szczepkowska.