W przypadku śmierci urzędującego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej jego obowiązki przejmie jeden z zastępców, wskazany przez marszałka Sejmu - zakłada nowelizacja ustawy o IPN, którą dziś uchwalił Sejm.

Uregulowanie tej kwestii stało się konieczne w związku ze śmiercią w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem szefa IPN Janusza Kurtyki.

Za nowelą opowiedziało się 239 posłów, 145 było przeciwnych, a 1 wstrzymał się od głosu.

Zastępca prezesa IPN ma pełnić jego obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowo wybranego prezesa. Nowela zakłada też wprowadzenie obowiązkowego wyboru przez urzędującego prezesa co najmniej jednego zastępcy, a maksymalnie trzech (do tej pory prezes mógł, ale nie musiał powoływać od jednego do trzech zastępców).

W ocenie autorów noweli, taki zapis umożliwi uniknięcie sytuacji, w której w wypadku śmierci prezesa IPN nie byłoby osoby, która mogłaby pełnić jego obowiązki.

Posłowie odrzucili poprawkę zgłoszoną przez koło Polska Plus, która zakładała, że to nie marszałek Sejmu, ale przewodniczący Kolegium IPN wybierałby zastępcę, który pełniłby funkcję prezesa Instytutu.

Bronisław Komorowski podpisał wcześniejszą nowelizację ustawy o IPN

Bronisław Komorowski, pełniący obowiązki prezydenta, podpisał dziś wcześniejszą nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która zmienia zasady wyboru władz Instytutu i poszerza dostęp do jego akt.

Przeciwko podpisaniu tej nowelizacji opowiadali się przedstawicieli PiS i współpracownicy zmarłego tragicznie prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którzy argumentowali, że Komorowski powinien uszanować jego wolę i skierować nowelizację do Trybunału Konstytucyjnego. Komorowski - jak mówił na czwartkowej konferencji prasowej - "nie znalazł żadnego powodu, dla którego mielibyśmy się obawiać niekonstytucyjności nowelizacji".



W środę Komorowski rozmawiał o tej nowelizacji ustawy o IPN z Kolegium Instytutu. W ubiegłym tygodniu Kolegium IPN ogłosiło konkurs na nowego prezesa Instytutu, po śmierci Janusza Kurtyki w katastrofie samolotu koło Smoleńska.

Konkurs miałby odbywać się według obecnych zapisów ustawy o IPN. Podpisana w czwartek nowela odbiera Kolegium prawo do rozpisania takiego konkursu. Szefowa Kolegium Barbara Fedyszak-Radziejowska powiedziała dziennikarzom po spotkaniu z marszałkiem, że było ono informacyjne, a nie konsultacyjne. Powtórzyła też, że krytycznie oceniała nowelizację i do dziś zdania nie zmieniła.

Nowela ustawy o IPN zmienia zasady wyboru władz Instytutu i poszerza dostęp do jego akt. W miejsce Kolegium IPN ma zostać powołana dziewięcioosobowa Rada IPN. Rada będzie miała większe kompetencje niż Kolegium, które jest ciałem doradczym; ma m.in. ustalać priorytetowe tematy badawcze i rekomendować kierunki działań IPN; opiniować powoływanie i odwoływanie szefów pionów IPN. Prezesa IPN powoływać i odwoływać będzie Sejm zwykłą większością głosów. Odwołanie prezesa, na wniosek Rady IPN byłoby możliwe m.in. w przypadku odrzucenia jego rocznego sprawozdania przez Radę bezwzględną większością głosów.