22.04. Waszyngton (PAP) - Pentagon skłania się do cofnięcia zaproszenia do wygłoszenia mowy w resorcie znanemu duchownemu protestanckiemu, ewangelikalnemu pastorowi Franklinowi Grahamowi, który bardzo krytycznie wypowiedział się o islamie.

Franklin Graham, syn słynnego kaznodziei Billy'ego Grahama, powiedział w czwartek, że islam "jest okropną religią", gdyż sankcjonuje dyskryminację i złe traktowanie kobiet. Zapytany potem, czy podtrzymuje swoją opinię, odpowiedział, że szanuje i kocha muzułmanów, ale nie ich religię.

Nie była to pierwsza krytyczna wypowiedź pastora o islamie. Bezpośrednio po ataku terrorystycznym z 11 września 2001 roku na USA oświadczył, że jest to "bardzo zła i niegodziwa religia".

W artykule w "Wall Street Journal" napisał potem: "Jest moim obowiązkiem jako duszpasterza wypowiadać się przeciwko strasznym czynom popełnianym w rezultacie islamskich nauk".

Graham był zaproszony do Pentagonu, gdzie 6 maja miał wygłosić przemówienie z okazji Narodowego Dnia Modlitwy.

W czwartek rzecznik Pentagonu Geoff Morell sugerował, że zaproszenie może zostać cofnięte.

W armii USA służy kilka tysięcy muzułmanów. Military Religious Freedom Foundation (Wojskowa Fundacja Swobód Religijnych) wyraziła sprzeciw wobec wystąpienia Grahama w Pentagonie.

Tomasz Zalewski(PAP)

tzal/ klm/ kar/