W tym roku ponad 1,7 miliona najuboższych osób skorzysta z pomocy żywnościowej w placówkach Caritas. Wartość netto tej pomocy to ponad 120 mln zł - poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka Caritas Polska, Paulina Rozynek.

Dodała, że jednym z największych finansowo programów realizowanych przez Caritas w Polsce jest europejski program pomocy najuboższym mieszkańcom Unii Europejskiej (w skrócie PEAD).

Rozynek przypomniała, że od 2004 roku najubożsi Polacy uzyskują pomoc żywnościową w ramach PEAD, a program ten jest obecny w krajach Unii Europejskiej od 1987 roku. Podkreśliła, ze podstawą jego realizacji jest rozporządzenie Komisji Europejskiej, zezwalające na bezpłatne przekazywanie osobom potrzebującym żywności pochodzącej z rezerw UE przez akredytowane organizacje charytatywne z terenu Wspólnoty.

Jak poinformowała Rozynek, w Polsce oprócz Caritas akredytacje uzyskały: Federacja Polskich Banków Żywności, Polski Czerwony Krzyż, Polski Komitet Pomocy Społecznej.

"Caritas, mając na uwadze potrzeby ludzi najuboższych, szczególnie dzieci, dostarcza żywność potrzebującym od 2004 roku. Dzięki tej formie pomocy wiele rodzin może przeżyć. Aby ubiegać się o wsparcie żywnościowe, należy spełniać warunki określone między innymi w wytycznych Ministerstwa Pomocy i Polityki Społecznej oraz w ustawie o pomocy społecznej z 12 marca 2004 r. Miesięczne dochody nie powinny przekraczać 715,50 zł netto dla osoby samotnej i 526,50 zł netto dla jednego członka rodziny. Aby uzyskać pomoc, należy zgłosić się do siedziby diecezjalnej Caritas lub placówek prowadzonych przez Caritas" - poinformowała Rozynek.

Dodała, że w pierwszym roku funkcjonowania programu skorzystało z niego prawie 300 tys. osób. W kolejnych latach zwiększała się liczba odbiorców, w 2005 było to już półtora miliona osób.

"Jak dotychczas największa liczba potrzebujących skorzystała z naszej pomocy w roku 2009, gdzie liczba bezpośrednich odbiorców wyniosła ponad 1,6 mln. W ciągu ostatniego roku, poza wydaną żywnością, przygotowano 15 milionów posiłków. Najpotrzebniejsze produkty, które trafiały do ludzi głodnych w 2004, to mleko w proszku, ryż i makaron" - zaznaczyła rzeczniczka Caritas.

Po pięciu latach funkcjonowania projektu w Polsce - jak podkreśliła Rozynek - zwiększyła się nie tylko liczba korzystających, ale również ilość i jakość dostarczanych produktów. Wśród najpotrzebniejszych artykułów znalazły się: mleko UHT, mąka, kasze, cukier, dżemy, makarony, masło, musli, płatki kukurydziane oraz gotowe dania.

Dodała, że placówki uczestniczące w programie PEAD prowadzą 121 kuchni i jadłodajni dla ubogich, 43 noclegownie i schroniska dla bezdomnych (dla bezdomnych mężczyzn, kobiet oraz dla bezdomnych rodzin), 762 świetlice socjoterapeutyczne, parafialne i inne, punkty i centra interwencji kryzysowej, ośrodki dla uzależnionych, 175 stacji opieki medycznej, placówki dla osób niepełnosprawnych, 568 punktów wydawania żywności i odzieży dla potrzebujących oraz domy samotnych matek.



Ponadto - jak zaznaczyła rzeczniczka Caritas - w systemie dystrybucji produktów żywnościowych uczestniczy ponad 4,6 tys. Parafialnych Zespołów Caritas i innych placówek współpracujących, które dzięki pracy wolontariuszy trafiają z pomocą do potrzebujących nie tylko na terenie parafii. Taki sposób rozdysponowania darów daje większą szansę, że pomoc otrzymają najbardziej potrzebujące rodziny.

Jak poinformowała Rozynek, w jednej z warszawskich świetlic Caritas rocznie z z pomocy żywnościowej programu PEAD korzysta 28 rodzin w większości wielodzietnych. W kwietniu ubiegłego roku do placówki tej zgłosiło się 10 rodzin, które łącznie otrzymały między innymi: 65 litrów mleka, 30 kg mąki, 19 kg cukru, 39 opakowań makaronu, 26 opakowań kaszy, 43 słoiki dżemu, 15 opakowań płatek kukurydzianych. Dodała, że za właściwe i zgodne z procedurami rozdawanie żywności odpowiadają kierownik placówki i wyznaczony przez niego wychowawca.

Rzecznika Caritas podkreśliła, że poza pomocą z programu PEAD Caritas diecezjalne pozyskują żywność z okazjonalnych zbiórek żywności, przeprowadzanych w okresie przedświątecznym w hipermarketach oraz od lokalnych przedsiębiorców. W wielu parafiach również w okresie przedświątecznym prowadzona jest zbiórka żywności, by w ten sposób wesprzeć potrzebujących parafian.

/