Gdzie jeszcze w ostatniej chwili można zrobić zakupy? Czy uda się zamówić prezenty przez internet i dostać je przed wigilijną kolacją? A może w ostatniej chwili dowiedziałeś się, że rodzina jednak zawita w twoje progi, i musisz zamówić gotowe wigilijne potrawy prosto z restauracji? Dziennik Gazeta Prawna podpowiada, jak możemy poradzić sobie z takimi problemami na kilkadziesiąt godzin przed pierwszą gwiazdką.
ZAKUPY
Kiedy plan zdobycia karpia bądź ciasta na wigilijny stół nie ma już szans powodzenia?
Przed samymi świętami większość sklepów wydłuża czas otwarcia. Wszystko po to, by ułatwić kupienie prezentu odłożone na ostatnią chwilę. Jednak w pierwszy i drugi dzień świąt wszystko będzie zamknięte. Działać mogą tylko stacje benzynowe, niektóre apteki i małe sklepy osiedlowe.
Szefowie sklepów wiedzą, że wielu klientów pracujących do późnego wieczoru nie ma za wiele czasu na przedświąteczne zakupy. By im pomóc, godziny otwarcia sklepów przed świętami są wydłużane. I tak 21, 22 i 23 grudnia duże sklepy w całym kraju będą otwarte do godziny 21 lub 22. W niektórych z nich, jak np. w warszawskich Złotych Tarasach, gdzie uruchomiono nawet tzw. pogotowie prezentowe, sklepy będą otwarte aż do godziny 23. Także największe salony Empiku będą otwarte do tej godziny. W wielu mniejszych zakupy będzie można robić do godziny 22.
Jednak już w Wigilię można zapomnieć o tak późnych zakupach. Niektóre sklepy, jak CH Wileńska w Warszawie, w ogóle będą zamknięte. Inne, jak sklepy sieci Tesco, Kaufland, Billa, Makro oraz Globus, w tym roku handlować będą tylko do godz. 14.
Taka godzina zamknięcia to efekt porozumienia szefów sieci ze związkowcami, którzy walczyli o krótszy dzień pracy dla pracowników supermarketów. Większość innych centrów handlowych i supermarketów zamykać się będzie najpóźniej o godzinie 15. Najdłużej otwarte będą sklepy Albert, w których tego dnia zakupy można będzie robić aż do godziny 16.
Kto się nie wyrobi z zakupami przed świętami, potem może mieć poważne problemy. Zgodnie z ustawą zakazującą handlu w dni świąteczne wszystkie sklepy będą zamknięte 25 i 26 grudnia. Jedynie na niektórych stacjach benzynowych będzie można zrobić małe zakupy. Stacje będą oczywiście otwarte, bo podobnie jak apteki należą do placówek usługowych wykonujących prace konieczne ze względu na ich społeczną użyteczność. Nie obowiązuje ich więc restrykcyjne prawo handlowe. Jednak nie na każdej stacji będzie można skorzystać ze sklepiku bądź kawiarni.



WIGILIJNE POTRAWY
Zamiast gotować, można kupić. Ale czy jeszcze mamy szansę na zamówienie gotowych dań świątecznych w dobrych restauracjach?
Jeszcze kilka lat temu firm zajmujących się świątecznym kateringiem dla zwykłych klientów było niewiele. Dziś jednak prawie każda restauracja ma specjalną wigilijną ofertę kateringową. Coraz więcej Polaków decyduje się też na kupno gotowych dań na święta. Wybór jest ogromny: od ekskluzywnych potraw z najlepszych restauracji po domowe dania przygotowywane przez małe bary.
Wszędzie jednak w tym roku chętnych jest tak dużo, że trzeba się pospieszyć z zamówieniami. – To już ostatni dzwonek, by zamawiać coś z wyprzedzeniem – mówi Aneta Kobyłecka z działu marketingu cukierni Blikle, która w tym roku oprócz kilkunastu propozycji ciast i deserów oferuje także dania wytrawne: od bigosu i czerwonego barszczu po kaczkę w pomarańczach i pasztet Gerwazy. – Potrawy te będą w sprzedaży nawet w Wigilię. Jednak nie gwarantujemy, że wtedy jeszcze będzie pełen wybór. Wszystko zależy od tego, jak wielu będzie na nie chętnych – dodaje Kobyłecka.
Podobnie jest i w innych restauracjach. Zamówienia na świąteczne potrawy są przyjmowane tylko dziś, najdalej jutro. – Pracujemy tylko do 23 grudnia i kto się nie pospieszy, nie będzie miał jak odebrać potraw – zapewniają pracownicy restauracji Basket Catering. W samą Wigilię gotowe dania będzie można kupić już tylko w supermarketach, należy jednak liczyć się z olbrzymimi kolejkami.



E-ZAKUPY
Może więc łatwiej będzie zrobić zakupy przez internet i tu zdobyć prezenty czy bożonarodzeniowe potrawy?
Niestety grudzień to okres szczytu paczkowego. Oznacza to, że Poczta Polska i firmy kurierskie często nie radzą sobie z terminową dostawą przesyłek. Tak więc odkładanie zakupów prezentów na ostatnią chwilę, nawet przez internet, nie jest dobrym pomysłem. Przed zakupami na ostatnią chwilę ostrzegają Alma24, czyli interentowe sklepy sieci delikatesów Alma, czy Empik.com.
Szukając teraz prezentu w internecie, lepiej sprawdzić, czy e-sklep gwarantuje dowiezienie przesyłki przed Wigilią. Niektóre oferują taką możliwość. Na przykład sklep internetowy z elektroniką Neo24.pl zapewnia dostarczenie przesyłki przed świętami nawet tym klientom, którzy złożą zamówienie na dzień przed Wigilią (do południa), ale tylko w przypadku niektórych towarów.
W największym e-sklepie z książkami, muzyką i grami Merlin.pl , by otrzymać przesyłkę przed świętami, klienci muszą złożyć zamówienie najpóźniej do końca dzisiejszego dnia. – Klient musi wybrać opcję dostawy towaru przez kuriera lub odbioru przesyłki osobiście w paczkomatach InPostu lub kioskach Ruchu. W Warszawie można dodatkowo złożyć zamówienie na dzień przed Wigilią, ale paczkę trzeba odebrać osobiście w jednym z naszych punktów odbioru – mówi Agata Czarnowska, rzeczniczka Merlin.pl.
Jednak gdy zdecydujemy się na kupowanie w sklepie internetowym, lepiej sprawdzić w jego regulaminie, jak można zrezygnować z zamówienia i – co ważne – kiedy można liczyć na zwrot pieniędzy.
Jeden z e-sklepów informuje na przykład, że z oddaniem przelanych pieniędzy może zwlekać nawet 14 dni. Warto także pamiętać, że nietrafiony zakup można zwrócić. Mamy na to 10 dni od daty zawarcia umowy. Towar trzeba jednak niestety odesłać na swój koszt.
Czytaj więcej na dziennik.pl.