"Wielka piątka" największych brytyjskich banków zgodziła się wprowadzić nowe, międzynarodowe zasady ujawniania premii wypłacanych pracownikom - ogłosiło ministerstwo finansów w środowym komunikacie.

Zasady te nie ograniczają maksymalnej wysokości premii, ale nakładają na banki obowiązek informowania o nich i uzasadnienia w świetle osiągniętych wyników finansowych; muszą one też być zgodne ze standardami zarządzania ryzykiem.

Banki: HSBC, Barclays, Lloyds, Royal Bank of Scotland (RBS) oraz Standard Chartered zgodnie z zasadami przyjętymi na ostatnim szczycie G20 w Pittsburghu uzależnią wysokość premii od wyników finansowych w dłuższym okresie.

Porozumienie między bankiem a jego pracownikiem ws. premii minimum nie może być zawierane na dłużej niż rok. Jeśli wyniki pracownika są niezadowalające, może stracić premię.

Banki zobowiązały się też do publikowania dorocznych raportów ws. wynagrodzeń dla pracowników oraz premii

W przypadku managementu 40-60 proc. premii zostanie zamrożone na trzy lata, a co najmniej 50 proc. ma być wypłacane w akcjach. Ta sama zasada stosuje się do pracowników odpowiadających za najbardziej ryzykowne decyzje inwestycyjne.

W ten sposób premie przestaną być nagrodą za zyski spekulacyjne w krótkim czasie, które - jak dowiódł ostatni krach finansowy - były iluzoryczne. Wygórowane premie okazały się ważnym czynnikiem strat banków, ponieważ zachęcały do pójścia na nieuzasadnione ryzyko.

Banki zobowiązały się też do publikowania dorocznych raportów ws. wynagrodzeń dla pracowników oraz premii wypłacanych w kontekście wyników finansowych. O premiach wypłacanych w dużych bankach decydować będą niezależne komisje.