Andrzej Olechowski zapowiada w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" jesienny objazd po kraju. Dopiero po serii spotkań z Polakami, polityk chce rozmawiać na temat swoich szans w wyborach prezydenckich. Olechowski przyznaje, że sondaże dające mu około 8 procent poparcia bardzo mu schlebiają, ale zapewnia, że nie bierze ich na poważnie: "Dzisiejsze szacunki są wakacyjne, produkowane ku uciesze letników".

O tym, czy oficjalnie zgłosi swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich mają zdecydować właśnie jesienne spotkania z sympatykami. Na razie były lider PO poświęca się pracy nad programem partii Pawła Piskorskiego. "A nie dziwi pana, że polityk idzie do kasyna i wygrywa 138 razy" - pyta dziennikarz, odwołując się do wyjaśnień Piskorskiego, jak doszedł do sporego majątku. "Zupełnie mnie nie dziwi, że 23-letni człowiek był w kasynie i wygrał. Wystarczająco dużo jako młody człowiek przegrałem, żeby ktoś inny wygrał" - bagatelizuje Olechowski.

Trzeci tenor zapewnia, tworzy przyszły program. Ale nie sam, tylko w gronie 15 osobowej rady programowej SD, której szefuje. Co ciekawe, nie jest to grono, które współpracuje razem, poszczególne osoby nie wiedzą nawet kto jest w tej grupie.