Rząd Zjednoczonej Prawicy nie ma wpływu na to, że nastał kryzys światowy i większość gospodarek jest grubo pod kreską; rząd robi, co może, aby wspierać przedsiębiorców, pracowników - przekonywał we wtorek poseł PiS Kacper Płażyński, odnosząc się do zarzutów formułowanych przez KO.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej zorganizowali we wtorek w całej Polsce serię konferencji prasowych, podczas których krytykowali pięć lat rządów obozu Zjednoczonej Prawicy. Zaprezentowali też "Czarną księgę 5 lat rządów PiS". Mówili m.in. o kryzysie: gospodarczym, społecznym i politycznym, "niewyjaśnionych aferach", rosnącym zadłużeniu państwa, "katastrofalnej sytuacji w służbie zdrowia".

Konferencje polityków KO odbyły się m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi i Gdańsku. W ostatnim z tych miast z mediami spotkały się posłanki KO: Agnieszka Pomaska i Małgorzata Chmiel, które odniosły się m.in. do sytuacji w służbie zdrowia, polityce zagranicznej i mieszkalnictwie. Mówiły też o niezrealizowanych inwestycjach PiS na Pomorzu. Ich konferencji prasowej przysłuchiwał się poseł PiS Kacper Płażyński, który po jej zakończeniu odniósł się do zarzutów parlamentarzystek KO.

Płażyński przekonywał, że przed pandemią budżet Polski z roku na rok się poprawiał, a dług publiczny zmniejszał się. "Rząd Zjednoczonej Prawicy nie ma wpływu na to, że nastał kryzys światowy i większość gospodarek jest grubo pod kreską. Rząd robi, co może, aby wspierać przedsiębiorców, pracowników. A dług publiczny wynika z tego, że państwo polskie pamięta o swoich obywatelach" - podkreślił poseł PiS.

Nawiązał też do słów Pomaskiej o "upolitycznieniu Muzeum II Wojny Światowej". "Gdyby nie Muzeum II Wojny Światowej i jego nowa dyrekcja, która zdecydowała się, aby na terenie Westerplatte wrócić do prac archeologicznych, to nigdy nie odnaleźlibyśmy szczątków polskich żołnierzy poległych podczas obrony półwyspu. Przez 30 lat władze samorządowe nie były w stanie tych bohaterów odnaleźć. Mówiono nawet, że te działania są bez sensu" - dowodził poseł PiS.

Odnosząc się do zarzutów dotyczących niezrealizowanej obietnicy odbudowy mostu w Tczewie, Płażyński ironizował, że "to złoty chłopak Platformy Obywatelskiej - pan minister Sławomir Nowak - zdecydował, że realizacja tej inwestycji będzie przebiegać w sposób etapowy". "Zgadzam się, że Most Tczewski to bardzo ważna inwestycja. Wspólnie z innymi parlamentarzystami podpisałem się w petycji do premiera Mateusza Morawieckiego, aby objąć ten most centralnym finansowaniem" - dodał Płażyński. (PAP)

autorzy: Marta Rawicz, Anna Machińska

mkr/ anm/ par/