Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował w poniedziałek do prezydenta Andrzeja Dudy o pilne uruchomienie Rady Dialogu Społecznego. Podkreślił, że Rada powinna brać udział w konsultacjach ws. wprowadzanych przez rząd rozwiązań dla pracowników i pracodawców.

Szef PSL nawiązując do ogłoszonej w piątek przez premiera Mateusza Morawieckiego decyzji o zamknięciu cmentarzy w dniach 31 października-2 listopada, stwierdził, że zapadła ona "bez konsultacji z Radą Dialogu Społecznego, bez informacji i przygotowania" i opisuje ona "stan państwa polskiego, w którym została utracona kontrola nad epidemią, nad państwem".

"Niestety zostały utracone resztki szacunku i przyzwoitości wobec obywatela" - ocenił Kosiniak-Kamysz. Szef PSL podkreślił, że rząd "nie wykazał się żadną empatią ani wobec tych, którzy chcieli odwiedzać groby, ani wobec tych, którzy sprzedają chryzantemy, znicze, przygotowują się do tego weekendu świątecznego kilka miesięcy wcześniej".

"Trzeba przywrócić kontrolę nad państwem i mogą to zrobić obywatele" - powiedział szef PSL. Zaapelował do prezydenta o "pilne uruchomienie Rady Dialogu Społecznego". "Zwracam się do prezydenta o wniosek do szefa Rady Dialogu Społecznego o jak najszybsze przedstawienie harmonogramu prac i podejmowania decyzji w jej ramach" - powiedział szef PSL.

Dodał, że "wszystkie kraje, które wprowadzają tzw. tarcze antykryzysowe, rozwiązania dla pracowników i pracodawców, robią to w porozumieniu ze stroną społeczną". "Dzisiaj strona społeczna jest zdecydowanie wyłączona, a Rada nie funkcjonuje, nie ma konsultacji, nie ma efektu" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Lider ludowców zapowiedział także złożenie wniosku do szefa rządu w sprawie zaprezentowania "planu pandemicznego", czyli "schematu działania, optymistycznego i pesymistycznego scenariusza rozwoju epidemii" oraz przedstawienia informacji, "przy jakiej liczbie zachorowań rząd wprowadzi pełne zamrożenie gospodarki".

Według Kosiniaka-Kamysza debata nad "planem pandemicznym" powinna się odbyć w Sejmie. "Bezpieczeństwo zdrowia i życia jest tematem najważniejszym. Nie ma planu pandemicznego ani dialogu społecznego" - podkreślił.

Lider PSL został również zapytany doniesienia, że nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt została "zamrożona", a PiS prowadzi prace nad nową wersją noweli, który ma ujrzeć światło dzienne w ciągu 2-3 tygodni. Nowela została uchwalona przez Sejm, przeszła etap prac w Senacie, jednak posiedzenie sejmowej komisji rolnictwa ws. zaopiniowania senackich poprawek zostało odwołane.

Kosiniak-Kamysz zaapelował do "wszystkich, którzy dbają o polską gospodarkę, rolnictwo, konsumentów o utrzymanie stanu podwyższonej gotowości". "Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść, że coś zostało zamrożone, i nie wiemy, czy za chwilę nie zostanie odgrzane. Mówię to do związkowców, grup, które protestowały, że ta fatalna ustawa została wycofana. Ten projekt daje tylko straty gospodarcze" - powiedział szef PSL.

Dodał, że "nie ma jedności w obozie rządzącym w sprawie tego projektu". "Dobrze, że opór społeczny przynosi efekt" - powiedział Kosiniak-Kamysz.