Radni Ciechanowa przyjęli w czwartek większością głosów stanowisko w sprawie zachowania integralności woj. mazowieckiego, wyrażając zaniepokojenie konsekwencjami ewentualnego jego podziału na dwa odrębne regiony. Podkreślono m.in., iż plan podziału musi być poddany szerokim konsultacjom społecznym.

"Rada Miasta Ciechanów przyjęła stanowisko dotyczące zachowania integralności województwa mazowieckiego i krytycznie odniosła się do zapowiadanych planów jego podziału na dwa odrębne regiony" – poinformował w czwartek tamtejszy samorząd.

W komunikacie ciechanowskiego Urzędu Miasta zwrócono uwagę, że w stanowisku radnych w sprawie zachowania integralności Mazowsza, wskazano m.in. konieczność przeprowadzenia szerokich konsultacji społecznych "i uzależnienia finalnej decyzji o ewentualnym podziale od efektów tych konsultacji".

"Rada Miasta Ciechanów wyraża zaniepokojenie konsekwencjami ewentualnego podziału województwa mazowieckiego. Rozdzielenie wspólnego organizmu na dwie, odrębne części doprowadzi do poważnych problemów z ich funkcjonowaniem" – napisali radni.

W stanowisku oceniono, że "konsekwencją podziału będzie skazanie centralnej części Mazowsza - posiadającej wysokie dochody własne na wpłacanie gigantycznej kwoty tzw. +Janosikowego+, które zostanie przetransferowane do wszystkich pozostałych 16 województw". Zwrócono m.in. uwagę, iż oznacza to, że „tzw. Mazowsze regionalne wprawdzie otrzyma swoją część +Janosikowego+, ale będzie to nieporównywalnie mniej środków finansowych, niż obecnie organy samorządu województwa mazowieckiego przekazują na pokrycie wydatków związanych z utrzymaniem dróg, organizacją przewozów kolejowych, utrzymaniem instytucji kultury i szpitali, zlokalizowanych na tym terenie”.

„Rada Miasta Ciechanów podkreśla, że propozycja podziału województwa mazowieckiego musi zostać poddana szerokim konsultacjom społecznym z mieszkańcami Mazowsza oraz uzależniona od wyników tych konsultacji” – brzmi stanowisko ciechanowskich radnych.

Jak zaznaczono w uzasadnieniu, poza mieszkańcami Mazowsza i wszystkimi samorządami, stanowisko w ramach konsultacji powinny wyrazić także zlokalizowane w regionie instytucje publiczne i prywatne, podmioty gospodarcze, podmioty sektora nauki, instytucje otoczenia biznesu, organizacje pozarządowe oraz inni zainteresowani.

"Wszyscy interesariusze lokalnych i regionalnych strategii, programów, planów i bieżących działań samorządów powinni mieć możliwość wypowiedzenia się w tak istotnej sprawie, jaką jest podział województwa, który pociągnie za sobą głęboko niekorzystne skutki w sferze ich funkcjonowania, a mieszkańcom regionu przyniesie znaczne obniżenie poziomu życia" – wskazano w uzasadnieniu stanowiska ciechanowskich radnych.

Rzeczniczka ciechanowskiego Urzędu Miasta Paulina Rybczyńska przekazała PAP, że za przyjęciem stanowiska, dotyczącego zachowania integralności woj. mazowieckiego głosowało w czwartek 15 tamtejszych radnych, a 6 było przeciw.

Temat wyodrębnienia Warszawy i jej przyległości z woj. mazowieckiego pojawił się pod koniec lipca po doniesieniach medialnych w tej sprawie. Politycy PiS przyznawali, że trwają prace nad projektem, natomiast nie wiadomo, kiedy miałby być on dostępny publicznie i kiedy zostanie wniesiony do Sejmu.

Niedawno wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker zapowiedział, iż niebawem zapadną decyzje dotyczące projektu podziału Mazowsza na dwa województwa: mazowieckie i warszawskie. "Posłowie PiS z Mazowsza pracują nad tym projektem (podziału woj. mazowieckiego – PAP). Decyzje czy zostanie on przedstawiony w najbliższym czasie, czy może później, zapadną niedługo” – oświadczył we wtorek w radia PR24.

Jak przypomniał Szefernaker, podział woj. mazowieckiego i utworzenie odrębnej warszawskiej jednostki administracyjnej był jednym z punktów programowych w wyborach 2019 r. zgłoszonym przez posłów PiS z Mazowsza. „Bardzo mocno mówił o tym (podziale woj. mazowieckiego - PAP) na Mazowszu (prezes PiS) Jarosław Kaczyński” - dodał. Wyjaśnił, że chodzi o to, aby stolica nie rozwijała się kosztem pozostałej części Mazowsza, lecz aby region również miał możliwości rozwoju m.in. przez szerszy dostęp do środków unijnych.

Wiceszef MSWiA stwierdził, że „w wielu państwach Unii Europejskiej stolice są wydzielonymi jednostkami administracyjnymi” - wskazał przy tym na Berlin i Paryż.

Marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik (PSL) oceniając pod koniec lipca pomysł podziału Mazowsza stwierdził, że jest on nieracjonalny i szkodliwy. Jego zdaniem, jest to manipulowanie granicami regionów z powodów politycznych. Struzik zapowiedział, że będzie bronić integralności woj. mazowieckiego. Podobne stanowisko zajęli inni politycy PSL, a także Koalicji Obywatelskiej.

W związku z argumentacją polityków PiS dotyczącą dostępu do środków z UE, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w informacji prasowej przypominał, że od stycznia 2018 r. obowiązuje nowy podział statystyczny i na potrzeby unijnych wyliczeń województwo mazowieckie "traktowane jest jako dwa NUTS-2 (regiony lub ich części): Warszawski stołeczny oraz Mazowiecki regionalny". Zdaniem Urzędu, w związku z tą zmianą, argument zachowania środków unijnych dla biedniejszych powiatów Mazowsza "stracił rację bytu".