Jeżeli rzeczywiście oficjalnie informacja KE trafi do rządu, to na pewno będziemy domagali się, będziemy żądać wyjaśnień - powiedział w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk, odnosząc się do odrzucenia środków na projekty w ramach unijnego programu "Partnerstwo miast" w związku z uchwałami "stref wolnych od LGBT".

Unijna komisarz ds. równości Helena Dalli poinformowała, że odrzucono sześć wniosków o środki na projekty w ramach unijnego programu "Partnerstwo miast". W ich składanie, jak poinformowała komisarz, zaangażowane były polskie władze lokalne, które przyjęły rezolucje dotyczące "stref wolnych od LGBT" lub "praw rodzinnych".

Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w środę zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o stanowczą interwencję w Komisji Europejskiej, która odrzuciła wnioski sześciu polskich miast starających się unijne środki. Jak podkreślił Ziobro w środowym komunikacie MS, "komisja dyskryminuje polskie samorządy i łamie Traktat o Unii Europejskiej".

Dworczyk był pytany w Programie 1 Polskiego Radia, czy premier będzie interweniował na poziomie Komisji Europejskiej w tej sprawie. "Na razie mamy do czynienia z pewnym faktem medialnym, tzn. jest zapowiedź, są komentarze, natomiast przynajmniej na dzień wczorajszy według mojej wiedzy nie było takiej oficjalnej informacji, w której byłyby bardzo istotne szczegóły: jaka decyzja właściwie zapadła, jaka była podstawa prawna tej decyzji" - powiedział.

"Jeżeli rzeczywiście taka informacja oficjalnie trafi do polskiego rządu, to na pewno będziemy domagali się, będziemy żądać wyjaśnień" - zapowiedział.

Jak dodał, "te informacje, które w przestrzeni medialnej się pojawiły, są przedziwne". Podkreślił, że samorządy, które podejmowały uchwały, które miały chronić i wspierać rodzinę w modelu takim, jaki jest zapisany w polskiej konstytucji. "Nie były wymierzone w kogokolwiek, nie były absolutnie - tak jak pojawiły się sugestie gdzieś w przestrzeni medialnej - próbą dyskryminacji kogokolwiek. Nie, wspierały ten konstytucyjny model rodziny" - dodał.

We wtorek KE przyjęła listę 127 projektów w ramach programu "Partnerstwo Miast", które łącznie otrzymały 2 324 327 euro. W ramach programu można było uzyskać dofinansowanie w wysokości do 25 tys. euro na projekty, które mobilizują obywateli na poziomie lokalnym do prowadzenia debat dotyczących konkretnych kwestii z europejskiej agendy politycznej. W projekcie muszą brać udział władze miejskie z co najmniej dwóch krajów, z których co najmniej jeden jest państwem członkowskim UE. Partnerstwo miast musi mieć miejsce w jednym z krajów, które uczestniczą w projekcie.