Służba zdrowia m.in. zmiany systemowe i podwyżki powinny być priorytetem – ocenił w czwartek kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Znajdą się na to pieniądze w momencie, kiedy przekażemy te, które dzisiaj rząd chce wydawać np. na wielkie programy infrastrukturalne – podkreślił.

Prezydent stolicy, który 12 lipca zmierzy się z ubiegającym się o reelekcję Andrzejem Dudą w drugiej turze wyborów prezydenckich, był pytany w TVN24 czy "ma pomysł na zatrzymanie w kraju młodego personelu medycznego - lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych".

"Przede wszystkim szacunek. Widzieliśmy jak rząd PiS-u i pan prezydent z PiS-u potraktował rezydentów. Pan prezydent nie powiedział ani słowa w momencie, gdy rezydenci byli atakowani. Dzisiaj rezydent zarabia 3 tys. zł. Trzeba przede wszystkim znaleźć podwyżki. Ja mówię jasno, 6 proc. PKB rocznie na służbę zdrowia. Wskazywałem skąd te pieniądze można znaleźć, choćby z tej gigantomanii, kiedy rządzący mówią o budowaniu jednego z największych lotnisk na świecie" – powiedział Trzaskowski.

"Pieniądze, zwłaszcza po epidemii, trzeba wydawać na służbę zdrowia. Ja odpowiadam za dziesięć szpitali. Rząd zostawił nas absolutnie samych sobie. To myśmy musieli kupować sprzęt, to myśmy musieli zabezpieczyć pracowników" – podkreślił kandydat KO.

Według niego aby zatrzymać młodych medyków, trzeba zacząć od podstaw, od studiów. "Trzeba się starać by jak najwięcej osób wybierało konkretne specjalizację np. psychiatrię dziecięcą. Znajdą się pieniądze na podwyżki w momencie, kiedy przekażemy pieniądze, które dzisiaj rząd chce wydawać na wielkie programy infrastrukturalne, które nie są potrzebne dzisiaj" – ocenił.

"Była poprawka by przekazać 2 mld zł, które dzisiaj są wydawane na tak naprawdę nienawiść i szczujnię w telewizji publicznej, przekazać a programy onkologiczne. Te pieniądze da się znaleźć. Po koronawirusie wiemy, że to jest absolutny priorytet, służba zdrowia, bezpieczeństwo i edukacja" – zapowiedział Trzaskowski.

Pytany czy należy ułatwić drogę do pracy lekarzom i pielęgniarkom z Ukrainy Trzaskowski stwierdził, że "każde państwo szuka personelu medycznego, również poza granicami". "Trzeba się skupić na poprawie bytu rezydentów, dzisiaj nie opłaca się zaczynać tego zawodu" – ocenił. "Uważam, że tak. Trzeba myśleć dwutorowo, trzeba myśleć również o tym, ale trzeba zająć się przede wszystkim rezydentami, tym by poprawić warunki na SOR-ach, tym by decyzje, które podejmuje minister zdrowia, nie były podejmowane w sposób polityczny" – oświadczył. (PAP)

autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl