W ciągu ostatniej doby w Iranie z powodu Covid-19 zmarło 125 osób, co oznacza, że łącznie epidemia pochłonęła w tym kraju już 4357 ofiar; koronawirusem zainfekowało się ponad 70 tys. ludzi - poinformował w sobotę rzecznik resortu zdrowia Kijanusz Dżahanpur.

Od piątku wykryto 1837 nowych zakażeń, łącznie od początku epidemii potwierdzono już 70 029 przypadków infekcji - przekazał urzędnik. Dodał też, że 3987 pacjentów jest w stanie krytycznym, a ponad 41 tys. chorych wyzdrowiało.

Od soboty w Iranie stopniowo wznawiają pracę zamknięte wcześniej z powodu epidemii urzędy i przedsiębiorstwa. Jak pisze agencja Reutera, otwierane będą tylko miejsca "niskiego ryzyka".

Na razie będzie się to działo w całym kraju poza stolicą, Teheranem, gdzie proces ten zacznie się dopiero za tydzień.

Prezydent Iranu Hasan Rowhani jeszcze raz wezwał Irańczyków, aby przestrzegali zasad bezpieczeństwa i higieny, mających ograniczyć epidemię.

"Stopniowe znoszenie restrykcji nie znaczy, że można ignorować środki zapobiegawcze (...) utrzymywanie dystansu społecznego i inne zasady powinny być poważnie traktowane" - mówił Rowhani.

Jak ocenia Reuters, rząd irański musi się mierzyć nie tylko z epidemią koronawirusa, ale także z konsekwencjami ekonomicznymi tego kryzysu, który - jak podkreśla agencja - może zniszczyć i tak już dotkniętą sankcjami gospodarkę tego kraju.(PAP)