Imprezy masowe, które są zaplanowane w najbliższych dwóch tygodniach, zostaną odwołane - poinformował w środę prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. Wyjaśnił, że jest to element zapobiegawczy. Miasto na dzień dzisiejszy jest bezpieczne i przygotowane - zapewnił.

Na oddziale zakaźnym szpitala w Zielonej Górze hospitalizowany jest pacjent, u którego potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce. Mężczyzna przyjechał do kraju z Niemiec. Według informacji medialnych wrócił z karnawału w Nadrenii Północnej Westfalii.

Prezydent Zielonej Góry na konferencji prasowej ogłosił, że po konsultacji z wojewodą lubuskim Władysławem Dajczakiem miasto podjęło decyzję, że wszystkie imprezy masowe, które są zaplanowane w najbliższych dwóch tygodniach, zostaną odwołane.

Jak wyjaśnił, to element zapobiegawczy. "Ten przypadek, który pojawił się w Polsce jest to osoba, która przyjechała z Niemiec właśnie z imprezy masowej, więc uważamy, że lepiej zapobiegać takim wydarzeniom" - podkreślił.

Wśród odwołanych wydarzeń jest koncert planowany na 8 marca, mistrzostwa Polski w tańcu czy targi oświatowe. "Uważamy, że te imprezy mogą się nie odbyć, odbędą się w innym terminie" - dodał.

Prezydent Zielonej Góry zapewnił jednocześnie, że na dzień dzisiejszy miasto jest bezpieczne i przygotowane. "Apelujemy do wszystkich o zachowanie spokoju" - powiedział.

Kubicki zaznaczył, że nie ma potrzeby zamykania szkół. "Z dyrektorami szkół też były spotkania, dostali procedury. Są wytyczne ministra edukacji, które wszyscy dyrektorzy posiadają" - przypomniał.