Olga Tokarczuk powinna zapłaci podatek od Nagrody Nobla - powiedział w środę lider Lewicy Razem Adrian Zandberg. Według niego rozsądniejsze byłoby, żeby wszyscy w systemie podatkowym byli traktowani równo.

Zandberg był pytany w wywiadzie dla RMF m.in. o to, czy laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury Olga Tokarczuk powinna zapłacić od niej podatek. "Odpowiedź jest bardzo prosta: tak" - odpowiedział.

Na uwagę, że rząd zwolnił ją z tego podatku powiedział: "Moim zdaniem rozsądniejsze byłoby to, żeby wszyscy byli w systemie podatkowym traktowani równo". "Od lat też to mówię, jeśli chodzi o różnego rodzaju dochody, żeby nie było takiej sytuacji, że jedni płacą podatek według stawek progresywnych, a inni są zwolnieni z tego" - dodał.

W październiku ub.r. Szwedzka Akademia przyznała literacką Nagrodę Nobla Oldze Tokarczuk "za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją prezentuje przekraczanie granic jako formę życia". To pierwszy literacki Nobel dla Polaka od 23 lat, gdy w 1996 r. otrzymała go poetka Wisława Szymborska.

Krótko po tym ówczesny minister finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński ogłosił, że podjął decyzję o zaniechaniu poboru podatku PIT od przychodów związanych z Nagrodą Nobla. Projekt rozporządzenia ministra finansów tej w sprawie jest obecnie procedowany. Jak poinformowało PAP Ministerstwo Finansów, projekt trafił do komisji prawniczej.

Każdy z laureatów otrzymuje medal i dyplom honorowy, przy czym Nagroda Nobla oraz Nagroda Banku Szwecji im. Alfreda Nobla mają także wymiar finansowy - to 9 mln koron szwedzkich. Biorąc pod uwagę średni kurs korony ogłoszony przez Narodowy Bank Polski 11 października 2019 r. (0,3985 zł), przychód z tytułu tych nagród wyniósł 3 mln 586 tys. 500 zł.

W Ocenie Skutków Regulacji do projektu rozporządzenia napisano, że szacowany podatek dochodowy oraz danina solidarnościowa od laureatów Nagrody wyniósłby ok. 1,25 mln zł.

Tokarczuk jest autorką m.in.: "Podróży ludzi Księgi", "Prawieku i innych czasów", "Gry na wielu bębenkach", "Prowadź swój pług przez kości umarłych", "Ksiąg Jakubowych" oraz "Biegunów", za którą w 2018 r. otrzymała międzynarodową Nagrodę Bookera. Obecnie noblistka pracuje nad powieścią opartą na jej rodzinnej historii, której osią mają być relacje pomiędzy Polakami i Ukraińcami.