Opowiadamy się za związkami partnerskimi z prawem do przysposobieniem biologicznych dzieci partnera; pary seksualne nie powinny adoptować dzieci, nie ma na to akceptacji społecznej - podkreśliła w poniedziałek szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

W sobotę po raz 19. stołecznymi ulicami przeszła Parada Równości. Po raz pierwszy impreza objęta była patronatem prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego. Uczestnicy parady nieśli m.in. transparent z hasłem: "Małżeństwa dla wszystkich. Z prawem do adopcji" stowarzyszenia Miłość nie wyklucza.

Szefowa Nowoczesnej, pytana o ten transparent, oceniła w RMF FM, że każde środowisko ma prawo mieć swoje oczekiwania. "Pytanie jest potem, co z tego jest możliwe do zrealizowania" - dodała.

Jak wskazała, w programie Nowoczesnej jest postulat wprowadzenia związków partnerskich zarówno dla par homoseksualnych, jak i heteroseksualnych. Lubnauer zwracała jednocześnie uwagę, że w Polsce nie ma akceptacji dla małżeństw par jednopłciowych. "Nie da się wprowadzać pewnych zmian, jeżeli nie ma na to akceptacji społecznej" - podkreśliła.

Dopytywana, czy takie związki powinny mieć prawo do adopcji dzieci, szefowa Nowoczesnej oświadczyła, że jej partia opowiada się za prawem do przysposobienia biologicznych dzieci partnera. "Nie uważamy, że powinna być w Polsce adopcja dzieci przez pary homoseksualne, bo uważamy, że nie ma na to akceptacji społecznej, co oznaczałoby, że te dzieci mogłyby się spotkać z pewnym ostracyzmem społecznym" - dodała