W projekcie PiS dotyczącym m.in. zmian w ustawie o SN jest wiele trafnych rozwiązań, które zasługują na aprobatę - powiedział wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Dodał, że spodziewa się dużego zainteresowania wolnymi stanowiskami sędziowskimi w SN.

W czwartek po godz. 9 Sejm ma rozpocząć pierwsze czytanie projektu autorstwa PiS dotyczącego zmian m.in. w Prawie o prokuraturze, w ustawie o Sądzie Najwyższym oraz w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa. W propozycji chodzi m.in. o zmiany w procedurach obsadzania stanowisk sędziowskich w SN i procedurach wyboru I prezesa SN.

"Mamy poselski projekt ustawy. On będzie procedowany w polskim parlamencie. Tam jest wiele trafnych rozwiązań, takich, które zasługują na aprobatę. Mamy sytuację faktycznie związaną z reformą wymiaru sprawiedliwości i wiemy, że w SN tworzona jest Izba Dyscyplinarna (...) jest konieczność obsady także Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, gdzie będą rozpoznawane skargi nadzwyczajne, mamy świadomość wprowadzenia ustawą wieku spoczynku sędziów, którym jest 65 lat" - mówił Mucha w czwartek rano w TVP 1.

Zaznaczył, iż z założeń zawartych w projekcie wynika, że jest "tam wiele zmian uszczegółowiających". "Jeżeli mamy sytuację, że niektórzy zachowują się w taki sposób, że chcą bojkotować obowiązujące w Polsce ustawy, trudno się dziwić, iż ustawodawca podejmuje określone reakcje" - ocenił.

"Logika demokracji ma to do siebie, że oczywiście trzeba uszanować wybory Polaków, które polegają na tym, że Polacy wybierają większość. Większość stanowi prawo i w ramach procedury parlamentarnej można podnosić argumenty, zgłaszać poprawki, można wnosić o odrzucenie projektu, ale trzeba szanować to, że większość przegłosowuje określone stanowiska" - zaznaczył Mucha. Podkreślił, że "Polacy chcą reformy wymiaru sprawiedliwości".

W końcu czerwca w Monitorze Polskim opublikowane zostało obwieszczenie prezydenta Andrzeja Dudy o wolnych stanowiskach sędziego w SN. Zgodnie z obwieszczeniem, do objęcia są łącznie 44 wakaty sędziowskie. Zgodnie z ustawą o SN, każda osoba, która spełnia warunki do objęcia stanowiska sędziego SN, może zgłosić swoją kandydaturę KRS w terminie miesiąca od dnia obwieszczenia.

Jak zaznaczył prezydencki minister, z doświadczenia różnych poprzednich naborów wynika, iż "w ostatnich dniach zgłaszają się chętni do obsady wolnych stanowisk sędziowskich". "Spodziewam się, że będzie duże zainteresowanie (wolnymi stanowiskami w SN - PAP). Jestem przekonany, że Izba Dyscyplinarna powinna funkcjonować, bo nie powinno być żadnej zgody i żadnej tolerancji dla przewinień dyscyplinarnych sędziów" - powiedział.

Jak ponadto powtórzył Mucha, Małgorzata Gersdorf, która "subiektywnie uważa się za I prezesa SN", w świetle prawa "jest byłym I prezesem SN, sędzią w stanie spoczynku".