Papież Franciszek wyraził opinię, że w razie podejrzeń co do homoseksualizmu u kandydatów do seminariów "będzie lepiej", jeśli nie zostaną do nich przyjęci. Słowa papieża z zamkniętego spotkania z włoskimi biskupami przytaczają w czwartek włoskie media.

Według watykanistów Franciszek mówił o tym w czasie trzygodzinnej rozmowy w trakcie obrad Komisji Episkopatu Włoch w poniedziałek.

Media podają, że papież apelował o szczególną czujność i "rozeznanie" wobec kandydatów do seminariów, powtarzając to, co mówił kilka lat temu na audiencji dla Kongregacji ds. Duchowieństwa.

Włoscy watykaniści zauważają, że Franciszek wprost nawiązał do przypadków homoseksualistów, którzy "z różnych powodów" chcą dostać się do seminariów.

"Jeśli macie nawet najmniejsze wątpliwości, lepiej ich nie przyjmować" - miał powiedzieć papież. Ostrzegł, że takie skłonności, gdy są "głęboko zakorzenione", a także "akty homoseksualne" wystawiają na niebezpieczeństwo życie w seminariach, a także samych kandydatów do kapłaństwa.

Rzymski dziennik "Il Messaggero" wypowiedź papieża skomentował jako podniesienie przez niego "alarmu", że "w seminariach jest za dużo gejów".