W czwartek podczas dwudniowego szczytu Unii Europejskiej przywódcy państw członkowskich mają dać zielone światło na przedłużenie sankcji wobec Rosji - wynika z informacji przekazanych we wtorek przez wysokiej rangi urzędnika unijnego.

Według niego kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Emmanuel Macron będą rekomendować pozostałym przywódcom przedłużenie sankcji. Niemcy i Francja ze strony UE brały udział w zatwierdzeniu porozumień mińskich w sprawie uregulowania konfliktu na wschodzie Ukrainy.

Wprowadzone w 2014 roku sankcje gospodarcze UE wobec Rosji obejmują ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego i sprzętu podwójnego zastosowania oraz embargo na broń. W grudniu ubiegłego roku UE przedłużyła te restrykcje do końca lipca 2017 roku.

Zniesienie sankcji UE uzależniła od pełnego wdrożenia porozumień z Mińska w sprawie zakończenia konfliktu na wschodzie Ukrainy, ustalenia te nie są jednak wprowadzane w życie. Mimo to w niektórych krajach unijnych co jakiś czas pojawiają się apele o zniesienie kosztownych gospodarczo restrykcji wobec Rosji. W grudniu dyskusję na temat złagodzenia sankcji uciszyła sytuacja w Syrii, gdzie siły rosyjskie wspierają reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada w walce z rebeliantami.