Premier Rosji Władimir Putin zaproponował w czwartek utworzenie międzynarodowego konsorcjum, które mogłoby kupić od Gazpromu gaz techniczny dla Ukrainy, niezbędny jej do wznowienia przesyłu rosyjskiego surowca do Europy przez ukraińskie terytorium.

Z inicjatywą taką Putin wystąpił podczas spotkania z goszczącym w Moskwie prezesem włoskiej grupy energetycznej Eni Paolo Scaronim. Ten uznał ją za konstruktywną.

Wcześniej o propozycji powołania takiego konsorcjum prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew poinformował telefonicznie prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenkę.

Według Putina, utworzenie konsorcjum sprawiłoby, że Europa dzieliłaby z Rosją ryzyko związane z tranzytem gazu przez Ukrainę.Szef rządu rosyjskiego zaznaczył, że brak paliwa technicznego niezbędnego do podtrzymania właściwego ciśnienia w rurociągach jest jedyną przyczyną uniemożliwiającą Ukrainie wznowienia tranzytu. Putin dodał, że w I kwartale strona ukraińska potrzebuje 1,78 mld metrów sześciennych takiego gazu.

Premier Rosji poinformował, że Ukraina zwróciła się do strony rosyjskiej o przekazanie jej takiej ilości technicznego surowca. ta jednak nie może wziąć na siebie całego ryzyka."Proponujemy europejskim partnerom podział ryzyka związanego z tranzytem i utworzenie międzynarodowego konsorcjum, które kupiłoby od Gazpromu potrzebne ilości gazu i natychmiast przekazało Ukrainie na potrzeby tranzytu paliwa do Europy" - oświadczył Putin.

"Myślę, że jest to konstruktywna propozycja" -odpowiedział Scaroni. "Nie ma w tym niczego politycznego. Jest to propozycja biznesowa, bez politycznego kontekstu" - dodał, zaznaczając, że Eni jest zainteresowane jak najszybszym powstaniem takiego konsorcjum.Pytany później przez dziennikarzy o szczegóły tej inicjatywy, Scaroni nie potrafił wymienić ani ceny, po której konsorcjum miałoby kupować gaz, ani terminu jego powstania.Prezes Eni powiedział jedynie, że w skład konsorcjum powinny wejść wszystkie kraje, które otrzymują rosyjski gaz przez terytorium Ukrainy.

Eni to jeden z największych odbiorców gazu w Europie i zarazem jeden z kluczowych europejskich partnerów Gazpromu. Włoska grupa m.in. uczestniczy z rosyjskim monopolistą w projekcie budowy gazociągu South Stream, który przez Morze Czarne ma połączyć Rosję z Europą Południową z ominięciem Ukrainy.