Szef MSZ Witold Waszczykowski potwierdził w poniedziałek informacje o odwołaniu trzech ambasadorów. Nie chciał podać przyczyny swojej decyzji.

Chodzi o Tomasza Orłowskiego, który od 2015 r. kieruje placówką we Włoszech, Jerzego Marka Nowakowskiego, który jest przedstawicielem naszego kraju w Armenii i ambasadora przy Biurze Narodów Zjednoczonych w Genewie Piotra Stachańczyka. O ich dymisjach napisała w poniedziałek "Rzeczpospolita".

"Nie ma takiego zwyczaju, aby podawać przyczyny odwołania ambasadora" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom w Brukseli Waszczykowski. Potwierdził jednak informacje ws. dymisji.

Minister powiedział również, że chciałby, żeby jeszcze w lipcu Sejm zakończył prace nad projektem ustawy o służbie zagranicznej. "Będę przekonywał posłów, żeby pracowali jak najszybciej" - podkreślił Waszczykowski.

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o służbie zagranicznej zakłada, że funkcjonariusze i współpracownicy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa nie będą mogli pełnić służby zagranicznej - ma to dotyczyć osób, które w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. pracowały lub pełniły służbę, albo były współpracownikami organów bezpieczeństwa państwa w rozumieniu tzw. ustawy lustracyjnej. Stosunki pracy z tymi osobami wygasną w ciągu 30 dni.

Projekt przewiduje także wygaśnięcie - po 6 miesiącach od dnia wejścia w życie ustawy - stosunków pracy nawiązanych z członkami służby zagranicznej, chyba że przed upływem tego terminu zostaną im zaproponowane nowe warunki pracy lub płacy. Stosunek pracy wygaśnie także, jeżeli członek służby zagranicznej nie przyjmie nowych warunków pracy lub płacy.

W kwietniu Sejm przeprowadził pierwsze czytanie przygotowanego przez MSZ projektu. Sejm nie zgodził się wówczas na wniosek o odrzucenie go w pierwszym czytaniu, który poparły w debacie sejmowej kluby PO, Nowoczesnej, PSL i Kukiz'15.

W czerwcu połączone sejmowe komisje - ustawodawcza i spraw zagranicznych - powołały podkomisję do rozpatrzenia projektu reformy służby zagranicznej. Na ubiegłotygodniowym posiedzeniu podkomisja opowiedziała się za projektem ustawy i przyjęła poprawki zaproponowane przez posłów PiS.

Rządowy projekt ustawy obliguje pracowników służby zagranicznej do złożenia oświadczeń dotyczących pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z tymi organami. Przyjęte w ubiegłym tygodniu poprawki m.in. zobowiązują pracowników służby zagranicznej także do złożenia oświadczenia, dotyczącego służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w tzw. ustawie dezubekizacyjnej.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)