Szanowni protestujący pod Sejmem, protestujcie spokojnie i do woli. U władzy jest PiS, nikt nie będzie do was strzelał jak do górników za czasów Platformy Obywatelskiej - napisał na Twitterze wiceprezes PiS Joachim Brudziński.

Przed Sejmem trwa demonstracja środowisk opozycyjnych, w tym m.in. PO, Nowoczesnej, KOD, Partii Razem - przeciwko planowanym przez PiS zmianom w sądownictwie.

"Szanowni protestujący pod #Sejm, protestujcie spokojnie i do woli. U władzy jest #PIS nikt nie będzie do was strzelał jak do górników za #PO" - napisał na Twitterze Joachim Brudziński.

Brudziński odniósł się również do przemówień obecnego na demonstracji b. opozycjonisty Władysława Frasyniuka, a także przewodniczącego KOD Krzysztof Łozińskiego oraz przewodniczącego Forum Obywatelskiego Rozwoju Leszka Balcerowicza.

"Muszę przyznać, że po Łozińskim i Balcerowiczu Frasyniuk (chociaż zachrypnięty) to przynajmniej z "biglem" dyrdymały plecie o dyktaturze" - napisał Brudziński. "Władysław Frasyniuk przynajmniej uczciwie przyznał, że kiepsko dziś z... demonstracją" - dodał.

Lider KOD przekonywał na manifestacji, że jest ostatni moment, "w którym można zatrzymać dyktaturę". "Do Jarosława Kaczyńskiego, którego mam nieprzyjemność znać od ok. 40 lat, chciałem powiedzieć: nie jesteś Janukowyczem, nie masz dokąd uciec" - powiedział Łoziński.

"My, obywatele, reprezentujemy państwo prawa, to my tu jesteśmy zgodnie z obowiązującą konstytucją, to my bronimy państwa prawa, my obywatele, my stoimy po stronie prawa" - stwierdził Frasyniuk. Zaapelował też do sędziów SN, by "stanęli twardo w obronie konstytucji". W ocenie Frasyniuka prezes PiS, Jarosław Kaczyński to "dyktator i człowiek, który napluł na swojego brata, Solidarność, Lecha Wałęsa i polskie społeczeństwo".