14 czerwca Komisja Europejska podjęła decyzję o wszczęciu procedury przeciwko Polsce, Czechom i Węgrom w związku z "niewywiązywaniem się przez te państwa" z zobowiązań w sprawie relokacji uchodźców. Kraje te miały miesiąc na wystosowanie odpowiedzi do KE.
"Przed chwilą podpisałem dokument stanowiący odpowiedź na zarzuty Komisji Europejskiej. Zasadnicza kwestia poruszona w piśmie do KE dotyczy polityki bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo jest kwestią narodową a nie wspólnotową" - powiedział Błaszczak na konferencji prasowej.
Jak podkreślił, mechanizm relokacji uchodźców jest nieskuteczny. Dodał, że nie ma jak oddzielić uchodźców od imigrantów - nie sposób stwierdzić ich wieku, tożsamości czy pochodzenia. "Mamy bardzo duże podejrzenia, że wielu uchodźców tak naprawdę jest imigrantami ekonomicznymi" - powiedział Błaszczak.
W lipcu i wrześniu 2015 roku państwa członkowskie UE zgodziły się na przeniesienie 160 tys. uchodźców z Włoch oraz Grecji. Termin na zakończenie tych działań wyznaczono na wrzesień 2017 roku.