Rekonstrukcję rządu się przeprowadza, a nie o niej opowiada - podkreśliła w piątek premier Beata Szydło. Zastrzegła jednocześnie, że jeżeli któryś z ministrów lub wiceministrów nie będzie realizował programu, to będzie musiał "odejść z drużyny".

Premier była pytana w piątek na konferencji prasowej w Brukseli, czy na kongresie PiS, można się spodziewać rekonstrukcji rządu.

"To co mówiłam zawsze, kiedy otrzymywałam takie pytanie, a było ich bardzo dużo, że rekonstrukcję się przeprowadza, a nie o niej opowiada. Więc pozwólcie państwo, że przy tym pozostanę" - powiedziała szefowa rządu.

Jak dodała, każdy z ministrów i wiceministrów, również premier, musi zawsze pamiętać o tym, że ma wypełniać swoje zadania. "Jesteśmy po to, żeby wypełniać program, realizować to, do czego się zobowiązaliśmy, a jeżeli ktoś tego nie realizuje, musi zawsze wiedzieć, że będzie musiał z tej drużyny odejść" - podkreśliła premier.

Kongres Prawa i Sprawiedliwości odbędzie się 1 lipca w Przysusze i ma być poświęcony m.in. aktualizacji programu partii. Pierwsza część kongresu PiS odbyła się na początku lipca ubiegłego roku w Warszawie. Wówczas Jarosław Kaczyński został ponownie wybrany na prezesa ugrupowania. (PAP)