Ministerstwo Rozwoju spodziewa się, że dojdzie do wspólnego stanowiska z resortem infrastruktury w sprawie uregulowania kwestii przewozu osób, a działalność Ubera w Polsce nie zostanie zakazana - poinformowała we wtorek wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz na antenie radia RDC.

"Ministerstwo infrastruktury chciałoby to zrobić szybko. Myślę, że utrzemy wspólne stanowisko, które nie będzie zabraniało Uberowi działalności w Polsce, bo też bez względu na to, jakie stanowisko przyjmiemy, to internet istnieje ponad granicami i aresztowanie internetu jest właściwie niemożliwe" - powiedziała wiceminister pytana, kiedy możliwe byłoby wprowadzenie nowych regulacji dotyczących przewozu osób.

"Tam, gdzie jest to możliwe deregulujmy zawody, nie tylko zawód taksówkarza" - dodała.

Między innymi przeciwko Uberowi protestowali na początku czerwca taksówkarze w Warszawie, Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu. Protest miał zwrócić uwagę na problem nielegalnych przewoźników.

Szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk pytany wtedy przez PAP o protesty taksówkarzy poinformował, że w trakcie prac w Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów jest projekt ustawy, która będzie regulowała kwestię przewozu pasażerów samochodami osobowymi. Jego zdaniem projektowane przepisy wprowadzają równość wszystkich podmiotów zajmujących się przewozem pasażerskim samochodami osobowymi na terenie kraju.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na początku maja tego roku informował, że monitoruje wpływ platform internetowych kojarzących kierowców z pasażerami, takich jak Uber. Jednak dotychczasowe obserwacje nie wskazują na konieczność interwencji urzędu zarówno w zakresie ochrony interesów konsumentów jak i ochrony konkurencji.