Na briefingu prasowym przed wylotem na szczyt UE do Rzymu szefowa polskiego rządu podkreśliła, że Deklaracja Rzymska "to nie jest najbardziej z ambitnych tekstów".
"Pewnie Europa i Europejczycy oczekują dużo więcej, ale w tej skomplikowanej sytuacji politycznej, ten tekst jest możliwy do przyjęcia. Jest deklaracja wszystkich państw, że zostanie on przyjęty. To jest jego wartość" - zaznaczyła premier.
Szydło podkreśliła, że deklaracja będzie zawierała polskie postulaty i postulaty te "są w tej deklaracji i są bezpieczne". "Nie zdecydowałam się, że Polski rząd będzie popierał tę deklarację do momentu, gdy nie byłam pewna, że te polskie postulaty zostaną tam zawarte" - oświadczyła.
"Deklaracja Rzymska zostanie, zatem przyjęta, jutro będziemy świętować 60-lecie Traktatów Rzymskich" - podkreśliła premier.