Jesteśmy przeciwko karaniu polskich przedsiębiorców w ustawie regulującej handel w niedzielę - powiedział we wtorek lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że w tej sprawie należy prowadzić dialog z pracownikami i przedsiębiorcami.

Kosiniak-Kamysz - pytany w TVP INFO o stanowisko ludowców wobec projektu ustawy ws. ograniczenia handlu w niedzielę, którym zajmie się we wtorek rząd - podkreślił, że "PSL jest przeciwne karaniu polskich przedsiębiorców w tej ustawie". Dodał, że to "na pewno trzeba zmienić".

"Ja bym nie wprowadzał tak restrykcyjnego prawa, które dzisiaj daje szanse na robienie zakupów w każdym miejscu, o każdej porze dnia, również w niedzielę i nocy. Tylko bym stopniowo prowadził tutaj też dialogi, i z przedsiębiorcami, i z pracownikami" - powiedział prezes PSL.

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza, "zachętą dobrowolności" byłoby "podniesienie wynagrodzenia pracownikom w niedziele". "Może popołudniu dać tą przestrzeń czasu do robienia zakupów?" - pytał szef ludowców.

Poinformował, że obecnie PSL "przygotowuje projekt o pracownikach sezonowych, w rolnictwie, leśnictwie i ogrodnictwie".

W czwartek Komitet Stały Rady Ministrów pozytywnie zaopiniował obywatelski, opracowany przez NSZZ "Solidarność" projekt ustawy ws. ograniczenia handlu w niedzielę i zarekomendował skierowanie go do dalszych prac. Komitet nie zarekomendował jednak utrzymania kar, zawartych w projekcie; w opinii nie ma też wskazania liczby niedziel, w których handel ma być ograniczony.