Silną przedsiębiorczość tworzą głównie duże przedsiębiorstwa, które kreują globalny wzrost zatrudnienia i płacą wysokie podatki - ocenił w sobotę prezes PKN Orlen Wojciech Jasiński podczas konferencji "Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę" w Toruniu.

"Państwo współczesne, aby być silne, musi także reprezentować społeczeństwo, musi być państwem bogatym, musi być państwem zasobnym. Społeczeństwo musi wytworzyć przedsiębiorczość, silną przedsiębiorczość" - mówił Jasiński w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej.

W jego ocenie silna przedsiębiorczość, silne przedsiębiorstwo, to przede wszystkie duże przedsiębiorstwo. "Zdaję sobie sprawę, że istnieją małe przedsiębiorstwa, średnie o świetnej kondycji, innowacyjne, wnoszące dużo do swoich często lokalnych wspólnot. I że często takie małe przedsiębiorstwa są podstawą wielu gospodarek, bardzo istotną podstawą. Ale w prawidłowej gospodarce, szczególnie państwa dużego w Europie, potrzebna jest właściwa proporcja pomiędzy przedsiębiorstwami małymi, średnimi, dużymi" - tłumaczył Jasiński.

Jak mówił, duże spółki są potrzebne gospodarce z różnych względów. "Przede wszystkim ze względu na skalę swojej produkcji mają bardzo duży wpływ na gospodarkę - w skali nawet pozalokalnej można powiedzieć. Są zleceniodawcami dla innych przedsiębiorców, kreują wzrost zatrudnienia w całych regionach. Są dużymi płatnikami danin publicznych, podatków, zarówno do budżetu centralnego, jak i budżetu państwa" - powiedział prezes PKN Orlen.

Dodał, że silne, duże przedsiębiorstwa mają środki na rozwój i na badania, mogą także angażować się w społeczną odpowiedzialność biznesu.

"Orlen ma aspiracje rozwijać się także w chemii. Chemia ma w sobie bardzo duży potencjał rozwojowy, duży potencjał innowacyjności. My chcemy, my musimy, w to wchodzić, bo jeśli nie będziemy innowacyjnej gospodarki rozwijać, nie będziemy silni, nie będziemy bogaci, nie będziemy w stanie sprostać naszym podstawowym obowiązkom" - zaznaczył Jasiński.

Pod koniec stycznia PKN Orlen przekazał, że miał w IV kwartale 2016 roku 1,789 mld zł zysku netto wobec 81 mln zł straty przed rokiem. Wynik był wyższy od konsensusu na poziomie 1,714 mld zł.

Wynik operacyjny wzrósł do 2,789 mld zł wobec 189 mln zł straty operacyjnej w IV kw. 2015 r. EBIT był wyższy od średniej prognoz analityków na poziomie 2,481 mld zł. Przychody grupy wzrosły do 22,902 mln zł z 20,087 mld zł przed rokiem. Analitycy oczekiwali nieco wyższej sprzedaży, na poziomie 21,211 mld zł. Spółka poinformowała także, że w tym roku planuje nakłady inwestycyjne w swej grupie kapitałowej na rekordowym poziomie 5,5 mld zł, z czego 3,3 mld zł przeznaczy na rozwój. W 2016 r. spółka wydała na inwestycje w grupie 4,1 mld zł. (PAP)