Ta informacja znalazła też potwierdzenie w prorządowym dzienniku "Yeni Safak", który zidentyfikował domniemanego zabójcę jako członka sił do tłumienia zamieszek.
Burmistrz Ankary oświadczył, że zamach na rosyjskiego ambasadora w Turcji był próbą zrujnowania stosunków z Moskwą.
Turecka policja zastrzeliła napastnika, który śmiertelnie postrzelił ambasadora.(PAP)