Uzbrojony napastnik, który zastrzelił w poniedziałek w galerii sztuki w Ankarze rosyjskiego ambasadora, był policjantem pracującym w stolicy Turcji - napisał na Twitterze burmistrz Ankary Melih Gokcek. "Napastnik jest z policji" - poinformował burmistrz.

Ta informacja znalazła też potwierdzenie w prorządowym dzienniku "Yeni Safak", który zidentyfikował domniemanego zabójcę jako członka sił do tłumienia zamieszek.

Burmistrz Ankary oświadczył, że zamach na rosyjskiego ambasadora w Turcji był próbą zrujnowania stosunków z Moskwą.

Turecka policja zastrzeliła napastnika, który śmiertelnie postrzelił ambasadora.(PAP)