Uprawnienia przysługujące pasażerom linii lotniczych określają przepisy prawa UE, a konkretnie rozporządzenie (WE) nr 261/2004. Ustala ono podstawowe zasady otaczania ich opieką przez przewoźników lotniczych i reguluje wypłaty odszkodowań tym, których loty zostały odwołane, opóźnione lub gdy odmówiono im przyjęcia na pokład samolotu.
ikona lupy />
Joanna Knozowska specjalista, Komisja Ochrony Praw Pasażerów, Urząd Lotnictwa Cywilnego / Dziennik Gazeta Prawna
ikona lupy />
Dziennik Gazeta Prawna
Pan Michał kupił bilet z Krakowa do Triestu przez Monachium, ale kiedy wczesnym rankiem pojawił się na lotnisku w Balicach, dowiedział się, że w Trieście obsługa naziemna strajkuje i lot z Monachium jest odwołany. Przy poszukiwaniu alternatywnego połączenia okazało się, że jedyną sensowną propozycją jest jednak lot do Monachium, spędzenie tam kilku godzin, by – gdy strajk się skończy – wieczornym samolotem zabrać się do Triestu. – Tak zrobiłem, sądziłem jednak, że z powodu opóźnienia mogę liczyć na darmowy posiłek na lotnisku lub na bilet do miasta (S-bahn kosztował 10 euro w jedną stronę). Zamiast tego dostałem druk, na którym wypisane były moje prawa i adres w innym mieście, pod który mogę się zwrócić telefonicznie lub e-mailem. Ponieważ głód mi doskwierał, machnąłem ręką i pojechałem do miasta, gdzie zjadłem obiad. Ta wyprawa – bez żadnej rozrzutności – kosztowała mnie ponad 30 euro. W dodatku zamiast być na miejscu przed południem, byłem wieczorem, co spowodowało kolejne koszty. Nurtuje mnie jednak pytanie, czy na pewno nic mi się nie należało? – zastanawia się czytelnik
Uprawnienia przysługujące pasażerom linii lotniczych określają przepisy prawa UE, a konkretnie rozporządzenie (WE) nr 261/2004. Ustala ono podstawowe zasady otaczania ich opieką przez przewoźników lotniczych i reguluje wypłaty odszkodowań tym, których loty zostały odwołane, opóźnione lub gdy odmówiono im przyjęcia na pokład samolotu.
Nie ma znaczenia, czy chodzi o lot rejsowy, czy czarterowy, czy bilet kupimy bezpośrednio od linii lotniczych, czy np. w biurze podróży. Zawsze odpowiadają linie lotnicze.
W przypadku pana Michała mamy do czynienia z odwołaniem lotu rejsowego, a w związku z tym opóźnieniem całej podróży. W tej sprawie wspomniane rozporządzenie dokładnie reguluje zasady postępowania. Jeżeli opóźnienie wynosi ponad 2 godziny przy rejsach do 1500 km, ponad 3 godziny dla rejsów wewnątrz UE powyżej 1500 km i od 1500 do 3500 km poza UE oraz ponad 4 godziny w pozostałych, każdemu pasażerowi przysługuje prawo do opieki, której rodzaj zależy od długości przestoju.
Będą to wyżywienie, nocleg w hotelu, darmowy transport między hotelem a lotniskiem. Mamy także prawo do dwóch bezpłatnych połączeń telefonicznych, teleksów, faksów lub e-maili. Dodatkowo, jeśli opóźnienie wynosi ponad 5 godzin, możemy zrezygnować z podróży i zażądać zwrotu ceny biletu w ciągu 7 dni oraz bezpłatnego powrotu do portu początkowego.
Jeżeli natomiast lot zostanie odwołany, zyskujemy prawo do opieki, zwrotu ceny biletu lub innego połączenia. Prócz tego mamy prawo do odszkodowania za niemożność kontynuowania podróży. Pod warunkeim, że przewoźnik nie uprzedzi nas o odwołaniu lotu „odpowiednio wcześnie”. Ten termin oznacza 2 tygodnie lub do 7 dni przed odlotem, jeśli zaproponuje w zamian rejs rozpoczynający się nie wcześniej niż dwie godziny przed planowanym rejsem i docierający do celu nie później niż cztery godziny po zaplanowanym czasie przylotu albo mniej niż 7 dni przed planowanym odlotem, jeśli zaproponuje w zamian rejs rozpoczynający się nie wcześniej niż godzinę przed zaplanowanym wylotem, a kończący się nie później niż dwie godziny po planowanym czasie lądowania.
Tyle przepisy, analizę przypadku pana Michała pozostawiamy ekspertowi.
Podstawa prawna
Rozporządzenie (WE) Nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego z 11 lutego 2004 r. ustanawiające wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylające rozporządzenie (EWG) nr 295/91.
PORADA EKSPERTA
Co do zasady rozporządzenie (WE) nr 261/2004 przewiduje odszkodowania dla pasażerów, którzy znaleźli się w którejś z obok wymienionych sytuacji. Ich wysokość zależy od odległości, jaką pokonują podczas podróży lotniczej. Strajk na lotnisku w Trieście, który spowodował konieczność odwołania lotu, może stanowić jednak nadzwyczajną okoliczność, której przewoźnik lotniczy nie może uniknąć ani kontrolować. Wtedy ma możliwość zwolnienia się z obowiązku wypłaty odszkodowań, ale nie z pozostałych, zwłaszcza z udzielenia pasażerom opieki, czyli w skrócie prawa do otrzymania posiłków i napojów w ilości odpowiedniej do czasu oczekiwania na alternatywny lot, a także prawa do dwukrotnego bezpłatnego skorzystania ze środków telekomunikacji. Przy oczekiwaniu na późniejszy lot przez co najmniej jedną noc pasażer ma też prawo do bezpłatnego zakwaterowania w hotelu i transportu między hotelem a lotniskiem. Powszechną praktyką jest wręczanie pasażerom voucherów/bonów na zakup posiłków i napojów na lotnisku. Przepisy rozporządzenia nie dopuszczają wprost takiej możliwości, ale uznaje się, że również kwalifikuje się ona jako udzielenie stosownej opieki.
Przewoźnik, który nie zapewnia pasażerom należnych im świadczeń na lotnisku, narusza przepisy i naraża się na sankcje ze strony organów kontrolujących jego działania w tym zakresie. Przewoźnicy, wiedząc o tym, często zgadzają się na pokrycie poniesionych przez pasażerów kosztów w trakcie oczekiwania na lotnisku na podstawie dostarczonych dowodów zakupu (najczęściej paragonów). Powinniśmy więc zachowywać dowody zakupu posiłków i napojów, rachunków za telefon w razie nieudostępnienia bezpłatnych środków komunikacji lub za hotel w razie niezapewnienia bezpłatnego noclegu. Kserokopie lub skany rachunków należy dołączyć do reklamacji składanej do przewoźnika, w której żąda się zwrotu poniesionych kosztów.
Podsumowując, należy uznać, że panu Michałowi nie przysługuje prawo do odszkodowania, o którym mowa w rozporządzeniu (WE) nr 261/2004 ani prawo do zwrotu kosztów transportu z lotniska do miasta i z powrotem, gdyż przepisy tego nie przewidują, ale może wystąpić z roszczeniem o zwrot kosztów zakupu posiłków i napojów. Gdyby korzystał w czasie oczekiwania z odpłatnych środków łączności, a przewoźnik nie zaoferował mu dwóch bezpłatnych połączeń, może też domagać się zwrotu kosztów tych połączeń.
Jeśli przewoźnik nie zareaguje na reklamację (w przypadku lotów z Polski w ciągu 30 dni) lub nie będzie chciał zwrócić kosztów, pozostaje złożyć na niego skargę do krajowego organu wykonawczego właściwego dla państwa, z którego miał odbyć się zakłócony lot. W tej sytuacji podmiotem właściwym do przyjęcia skargi i oceny nadzwyczajności strajku w Treście jest organ niemiecki, tj. Lufthart Bundesamt, bowiem start miał nastąpić z Monachium. W Polsce jest to działająca przy Prezesie Urzędu Lotnictwa Cywilnego Komisja Ochrony Praw Pasażerów, która przyjmuje skargi i udziela informacji o organach właściwych w pozostałych państwach należących do UE.
Uprawnienia, o których wspomniano powyżej, przysługują też pasażerom lotów opóźnionych, a także tym, którym odmówiono przyjęcia na pokład. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w tych przypadkach, prócz zaistnienia bądź niezaistnienia nadzwyczajnych okoliczności, decydujące znaczenie ma również wymiar opóźnienia lotu lub powód odmowy przyjęcia pasażera na pokład.