Media w Syrii podały, że siły rządowe odbiły w poniedziałek dzielnicę Sachur we wschodnim Aleppo. Tym samym rebelianci stracili kontrolę nad całą północno-wschodnią częścią miasta, która była dotąd ich bastionem.

Syryjska agencja SANA podała, że siły syryjskiej armii przejęły dzielnicę Sachur we wczesnych godzinach rannych. Informacje o zajęciu strategicznej dzielnicy we wschodnim Aleppo potwierdziła organizacja Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie.

"To największa porażka opozycji w Aleppo od 2012 roku" - ocenił szef Obserwatorium Rami Abdul Rahman. "Opozycja straciła ponad jedną trzecią obszaru, który kontrolowała w Aleppo" - dodał. Rahman sprecyzował, że w ciągu ostatnich kilku dni siły reżimu w Damaszku przejęły około 10 dzielnic, czyli ok. 30 proc. dzielnic będących dotąd w rękach rebeliantów.

Wschodnie dzielnice Aleppo, w których mieszka ponad 250 tys. osób, są od trzech miesięcy oblężone przez siły syryjskiego reżimu wspierane przez Rosję. Opozycja ostrzega, że reżim oraz Rosjanie chcą wygrać wojnę, całkowicie wyniszczając ludność w rejonach kontrolowanych przez opozycję. Odcinanie dróg zaopatrzenia ma zagłodzić tych, którzy stawiają opór, a bombardowania - zmusić cywilów do ucieczki.

Według Syryjskiego Obserwatorium blisko 10 tysięcy cywilów uciekło w ciągu ostatniej doby z kontrolowanych przez rebeliantów wschodnich dzielnic Aleppo. (PAP)