W oczekiwaniu na decyzję prokuratora brytyjska policja w Harlow w hrabstwie Essex poinformowała w poniedziałek, że przedłuża zwolnienie za kaucją 15-latka podejrzanego o zabójstwo 40-letniego Polaka Arkadiusza J., do którego doszło w sierpniu.

Dotychczasowe zwolnienie za kaucją upływało w poniedziałek i zostało przedłużone do 1 grudnia.

Akta śledztwa w sprawie śmierci Polaka zostały pod koniec października przekazane Koronnej Służbie Prokuratorskiej (Crown Prosecution Service) i to ona ma podjąć decyzję o ewentualnym postawieniu zarzutów piętnastolatkowi - głównemu podejrzanemu.

Pod koniec sierpnia w Harlow trzech Polaków zostało zaatakowanych na placu handlowym The Stow. Jeden z nich - Arkadiusz J. - został raz uderzony w głowę. Polak trafił do szpitala w stanie krytycznym i zmarł dwa dni później.

Po śmierci mężczyzny policja zatrzymała sześć osób podejrzewanych o udział w napaści. Wszyscy zostali później zwolnieni z aresztu za kaucją z obowiązkiem stawiania się na komisariacie. W toku śledztwa pięć osób zostało oczyszczonych z podejrzeń ze względu na brak wystarczającego materiału dowodowego.