Irackie siły odbiły ponad jedną trzecią wschodniego Mosulu z rąk dżihadystów od początku ofensywy mającej na celu wyzwolenie tego bastionu Państwa Islamskiego (IS) - poinformował we wtorek przedstawiciel irackich władz.

"Ponad jedna trzecia tej wschodniej części została już wyzwolona" - powiedział na konferencji prasowej rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych Saad Maan.

Ofensywa irackich wojsk wspierana m.in. przez lotnictwo koalicji pod wodzą USA rozpoczęła się 17 listopada. Mosul to drugie co do wielkości miasto w Iraku, które w czerwcu 2014 roku zostało opanowane przez IS. Siły irackie otaczają obecnie Mosul od północy, wschodu i południa.

Irackie jednostki antyterrorystyczne (CTS) jako pierwsze weszły od wschodu do Mosulu i od tego czasu mimo sporego oporu udało im się wyprzeć dżihadystów z kilku dzielnic.

Jak poinformował rzecznik resortu, na południowym odcinku siły MSW są blisko leżącego na przedmieściach lotniska.

Według Maana dotychczas w tej części miasta zabito 955 bojowników, a 108 pojmano.

Siły irackie nie opanowały jeszcze północnych i południowych dzielnic Mosulu, gdzie może mieszkać ponad milion ludzi.

Jak szacuje ONZ, z powodu walk ponad 54 tys. ludzi uciekły z okolicznych wsi i miast na tereny opanowane przez siły rządowe. Te dane nie uwzględniają dziesiątek tysięcy ludzi, których bojownicy uprowadzili i obecnie wykorzystują jako żywe tarcze.

Oprócz Mosulu dżihadyści kontrolują też miasto Tal Afar, które leży ok. 55 km na zachód od Mosulu, na trasie prowadzącej do opanowanych przez Państwo Islamskie regionów w sąsiedniej Syrii. W rękach IS jest też kilka miejscowości w sunnickiej prowincji Al-Anbar na zachodzie Iraku.

W 2014 roku IS zajęło spore obszary w Iraku i Syrii, ale od tego czasu straciło wiele terenów w tych krajach. (PAP)

jhp/ jbp/