Rekomendacje Komitetu Praw Człowieka ONZ w zakresie dostępności aborcji nie mają podstaw w prawie międzynarodowym, które nie odnosi się do tej sprawy w żaden definitywny sposób - podkreśla Ministerstwo Spraw Zagranicznych w opinii przekazanej PAP.

Rekomendacje Komitetu Praw Człowieka działającego przy ONZ to odpowiedź na przedstawiony przez polski rząd raport o stanie przestrzegania Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, którego Polska jest sygnatariuszem. W swych obserwacjach Komitet wyraził zaniepokojenie m.in. sporem wokół Trybunału Konstytucyjnego, dostępnością do legalnej aborcji, przestrzeganiem wolności słowa w kontekście sytuacji mediów publicznych oraz polityką migracyjną.

"W toku dialogu Polska udzieliła wyczerpujących odpowiedzi we wszystkich kwestiach, które wzbudziły wątpliwości w opinii Komitetu. Jesteśmy zawiedzeni, że mimo obszernych wyjaśnień i pogłębionego dialogu z delegacją RP, przedstawione informacje nie znalazły zrozumienia wśród ekspertów Komitetu" - podkreśla MSZ w opinii przekazanej PAP.

Według resortu, rekomendacje Komitetu w zakresie dostępności aborcji nie mają podstaw w prawie międzynarodowym, które "nie odnosi się do tej sprawy w żaden definitywny sposób". "Wielokrotne w ostatnich latach ubieganie się przez Komitet o poszerzenie dostępności aborcji w państwach członkowskich ONZ ma charakter bardzo jednostronnej interpretacji prawa międzynarodowego, które jest pozbawione mocy wiążącej" - zaznaczono.

"Ze zdumieniem odbieramy zalecenia dotyczące ustawy antyterrorystycznej - polskie prawo nie różni się znacząco od regulacji innych państw zachodnioeuropejskich w tym zakresie" - uznało MSZ.

Resort informuje też, że Komitet Praw Człowieka jest to ciało o charakterze eksperckim monitorujące realizację przez państwa Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych. "Z uwagi na fakt, iż Komitet składa się z ekspertów, jego rekomendacje nie odzwierciedlają stanowiska ONZ, które jest organizacją międzyrządową" - zaznacza MSZ. Jak dodaje, rekomendacje Komitetu nie posiadają charakteru wiążącego, stanowią jedynie zalecenia.

Według MSZ, Polska ma rok na przekazanie Komitetowi informacji na temat implementacji rekomendacji odnoszących się m.in. do kwestii konstytucjonalnych i prawnych ram. "Natomiast do pozostałych zaleceń powinniśmy odnieść się w następnym raporcie, który powinien zostać przedłożony za minimum 4 lata" - podkreśla resport.

Państwa sygnatariusze Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych składają przekrojowe raporty co pięć lat. Sprawozdanie Polski z realizacji postanowień było rozpatrywane w październiku br. i obejmowało okres od października 2008 r. do października 2015 r. Polska delegacja pod przewodnictwem podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Łukasza Piebiaka w dniach 17-18 października odbyła dialog z Komitetem Praw Człowieka ONZ na ten temat.

W dokumencie "Końcowe obserwacje do siódmego raportu okresowego w sprawie Polski" rząd został wezwany do natychmiastowej publikacji wszystkich wyroków TK i zapewnienia ich wdrożenia, a także do powstrzymania się od stosowania środków, które szkodzą skutecznemu funkcjonowaniu TK. Wezwano także do wyłaniania kolejnych sędziów w sposób transparentny i bezstronny.

W odniesieniu do aborcji Komitet wyraża zaniepokojenie "wysoką liczbą nielegalnych aborcji, które mogą zagrażać życiu i zdrowiu kobiet". Autorów niepokoją również "proceduralne i praktyczne przeszkody, jakim stawiają czoło kobiety w dostępie do bezpiecznej legalnej aborcji".